WROCŁAW Dziś zarząd województwa podpisze umowę na zakup dwóch szynobusów, które wiosną przyszłego roku zastąpią pociągi lokalne na wybranych trasach.
- Z naszych analiz wynika, że na Dolnym Śląsku potrzebujemy jeszcze 20 szynobusów - mówi Jolanta Maślikowska, wicedyrektor departamentu rozwoju regionalnego w Urzędzie Marszałkowskim.
Jak się dowiedzieliśmy, w 2004 roku możemy liczyć na zakup dwóch kolejnych autobusów szynowych, jeśli dotacja z budżetu państwa będzie dostatecznie duża. Przypomnijmy, że w tym roku dotacja wyniosła jedynie 300 mln zł, z czego 28 mln zł rozdysponował Henryk Gołębiewski, marszałek województwa dolnośląskiego - niespełna 20 mln zł dostało PKP na utrzymanie połączeń lokalnych, a ok. 10 mln zł zarezerwowano na dwa pierwsze szynobusy.
A po co nam w ogóle autobusy szynowe? Są one wygodniejsze i aż o jedną trzecią tańsze w eksploatacji od pociągów. Za bilet zapłacimy natomiast tyle samo, ile za przejazd pociągiem. Obsługą szynobusów zajmie się spółka PKP Przewozy Regionalne, która jest na razie jedynym operatorem ruchu kolejowego.
Na dwa silniki
W naszym autobusie szynowym będzie ok. 160 miejsc: 71 miejsc siedzących (w tym 10 siedzeń uchylnych) oraz 90 stojących. Szynobus ma dwa silniki Euro 3, klimatyzację w kabinie maszynisty i podjazd dla wózków inwalidzkich.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?