ŻUŻEL
Miśkowiak i Świderski walczą jutro o Srebrny Kask
- Rickardsson objechał mnie jak chłopca, ale trochę powojowałem – powiedział nam Tomasz Gapiński po świetnym występie w lidze szwedzkiej
Jak już podawaliśmy, trwa świetna passa Tomasza Gapińskiego w szwedzkiej Elitserien. We wtorkowy wieczór jego Kaparna Goeteobrg przegrała co prawda w Aveście na torze Tony'ego Rickardssona 35:61, ale Gapa spisał się bardzo przyzwoicie, będąc najskuteczniejszym jeźdźcem swojej ekipy – 11+1 (2,3,3,2,d,1). Jego klubowymi kolegami są m.in. Ryan Sullivan i Jarosław Hampel, ale to Gapa pojechał z numerem 1.
Lepszy od Adamsa
- Niedawno zażartowałem, że chcę jeździć z jedynką, a oni chyba wzięli to na poważnie, bo to już trzecie spotkanie, w którym wystąpiłem z tym numerem – śmieje się jeździec Atlasa. - W Aveście ścigałem się po raz pierwszy, ale źle nie było. W pierwszym biegu prowadziłem z Rickardssonem, ale wiadomo, że on zna każdy centymetr tego toru i objechał mnie, można powiedzieć, jak chłopca. Trochę jednak powojowałem – dodaje Gapiński, który dwukrotnie pokonał Antonio Lindbaecka, a po razie uczestników Grand Prix - Leigh Adamsa i Bjarne Pedersena.
W innym meczu ligi szwedzkiej ekipa Grega Hancocka i Krzysztofa Słabonia – Rosspigarna Hallstavik wygrała na wyjeździe z Indianerną Kumla 53:43. Amerykanin zdobył dla gości 9 pkt. (3,3,0,0,3), a Słaboń dorzucił 4 (1,0,-,2,1). Z kolei w Eskilstunie tamtejsza Smederna rozniosła Vastervik 66:29. W ekipie przyjezdnych walkę nawiązał tylko drugi obcokrajowiec WTS-u – Niels Kristian Iversen. Duńczyk zdobył 9 pkt. (w,2,2,2,3,0) i jako jedyny z gości odniósł biegowe zwycięstwo. Bracia Tomasz i Jacek Gollobowie zdobyli natomiast do spółki... trzy oczka, co zdarzyło się im chyba po raz pierwszy. Dorobek Tomasza to 3 pkt. (d,0,2,1), a Jacka – 0 (d,d,-,-).
Misiek broni kasku
Dziś w Szwecji wystartuje jeszcze Robert Miśkowiak, a po meczu uda się bezpośrednio do Zielonej Góry, gdzie w piątek odbędzie się finał Srebrnego Kasku (wystartuje w nim również Piotr Świderski). Przed rokiem w bydgoskim finale to właśnie Misiek okazał się najlepszy.
Bogaty weekend czeka Hampela i Hancocka, którzy w sobotę wystąpią w Grand Prix Słowenii (Krsko), a dzień później w spotkaniu na Stadionie Olimpijskim Atlas – Apator (godz. 17). Torunianie przysłali następujący skład: 1. Wiesław Jaguś, 2. Tomasz Bajerski, 3. Piotr Protasiewicz, 4. Arkadiusz Kalwasiński, 5. Jason Crump, 6. Adrian Miedziński.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?