Poszerzono specjalną strefę ekonomiczną
W wałbrzyskiej części specjalnej strefy ekonomicznej nie ma już miejsca na nowe fabryki, a zainteresowanych inwestycjami nadal nie brakuje. Dlatego została ona powiększona o 38 hektarów. Teren jest jednak górzysty i trzeba dużo pieniędzy, by go wyrównać.
Opracowany plan przewiduje utworzenie czterech tzw. platform, czyli rozległych, płaskich powierzchni, na których mogłyby stanąć nowe zakłady. Według wstępnych przymiarek mogłyby zatrudnić w przyszłości nawet do tysiąca osób.
– Budowa platform, doprowadzenie mediów oraz wybudowanie dróg wewnętrznych będzie kosztować 28 milionów złotych – informuje Mirosław Greber, prezes zarządu wałbrzyskiej specjalnej strefy ekonomicznej.
Tymczasem gmina Wałbrzych przewidziała w tegorocznym budżecie na ten cel tylko 300 tysięcy złotych. Resztę musi zatem dołożyć Invest-Park, spółka zarządzająca strefą.
Walne zgromadzenie wspólników spółki wydało już zgodę na tę inwestycję. Ponieważ tereny leżą w bezpośrednim sąsiedztwie wałbrzyskich fabryk Toyoty, jest spora szansa, że japoński koncern zdecyduje się na postawienie tutaj swoich kolejnych zakładów.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?