Zapatrzeni w siebie: Kasia i Adrian

Lubią tę zabytkową budowlę, jej tajemnicze komnaty, legendy i historię. Kasię i Adriana połączyło wzajemne zauroczenie oraz fascynacja motorami. Lubią zwłaszcza choppery, czyli motocykle, które narodziły się pod koniec lat 50. w Stanach Zjednoczonych, gdy motocykliści jeżdżący na ciężkich Harleyach wpadli na pomysł odchudzenia swoich jednośladów. Później motocykliści zaczęli także dbać nie tylko o osiągi, ale i o wygląd swoich maszyn. Jak mogą być wypieszczone, można było zobaczyć na ślubie Kasi i Adriana, na który zjechali się ich koledzy z klubu motocyklowego. Utworzyli na dziedzińcu zamku efektowny szpaler z motocykli i nikogo już nie dziwiło, że pocałunkom pary młodej towarzyszył ryk wielkich motorów.