II liga W Legnicy wreszcie znaleźli sposób na wygrywanie spotkań
Tego nikt się nie spodziewał. Miedź w meczu z liderującym Zawiszą odniosła pierwsze w tym sezonie zwycięstwo
Spotkanie zostało przełożone z uwagi na pojedynek Polska – Finlandia, który odbył się właśnie w Bydgoszczy. I to być może okazało się dla Miedzi zbawienne. W niedzielę dolnośląska policja w związku z aferą korupcyjną zatrzymała prezesa Zawiszy Wojciecha K. Trudno przypuszczać, by w tej sytuacji gracze lidera drugiej ligi byli w stanie skupić się na grze w piłce.
Oczywiście szczęściu trzeba pomóc. W tym przypadku zrobił to Damian Misan. Dzięki jego przytomności już pierwsza kontra Miedzi zmieniła rezultat spotkania. – Takie było założenie, żeby przetrzymać pierwszy kwadrans naporu gospodarzy, a potem zaskoczyć ich otwartą grą – tłumaczy Andrzej Kisiel, drugi trener Miedzianki.
Warto zauważyć, że Miedź doskonale spisuje się w spotkaniach rozgrywanych wieczorem przy sztucznym oświetleniu. Tak było właśnie z Zawiszą, a w zeszłym sezonie z Odrą Opole i GKS-em Jastrzębie. – Rzeczywiście, lubimy takie warunki – z uśmiechem przyznaje Kisiel. – Nawet sobie żartujemy, że jak nam zamontują w Legnicy oświetlenie, to awans do ekstraklasy mamy pewny. •
ZAWISZA Bydgoszcz 0
MIEDŹ Legnica 1
do przerwy 0:1.
Bramka: Misan (18). Żk: Wójcik – Imianowski, Ziajka. Sędziował: Marcin Wróbel (Warszawa). Widzów: 3000.
Zawisza: Mioduszewski – Michalski, Wójcik, Mrvaljević, Lasocki (77 Truszczyński), Bekas, Miklosik, Majewski (61 Klatt), Rackiewicz (46 Feliksiak), Sotirović, Imeh.
Miedź: Mariak – Mójta, Imianowski, Kotlarski, Guła, Kret (64 Kłak), Krzyżanowski, Zieliński, Wodniok (58 Majka), Halkowicz (71 Ziajka), Misan.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?