Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w sprawie śmierci 3-letniej Hani z Kłodzka. Matka dostała trzy lata i sześć miesięcy odsiadki

Damian Bednarz
Damian Bednarz
Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał Lucynę K. na karę łączną trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności
Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał Lucynę K. na karę łączną trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności Dawid Sarysz
Zapadł wyrok w głośnej sprawie śmierci trzyletniej Hani z Kłodzka. Sąd Okręgowy w Świdnicy zdecydował, że Lucyna K., czyli matka dziewczynki spędzi w więzieniu trzy lata i sześć miesięcy, natomiast jej konkubent Łukasz B. usłyszał wyrok 17 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Spis treści

Sąd zmienił kwalifikację czynu

-Sąd zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa na ciężkie uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym, wobec tego mężczyzny, natomiast matce przypisano znęcanie się nad osobą nieporadną z uwagi na wiek - mówi nam Marzena Rusin-Gielniewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Prokurator domagał się 25 lat więzienie dla Lucyny K. i dożywocia dla Łukasza B. Wyrok nie jest prawomocny.

Matka i jej konkubent znęcali się nad Hanią praktycznie od samych narodzin

Tą sprawą żyła cała Polska. Doszło do niej w lutym 2021 roku w Kłodzku. Pierwotnie myślano, że dziewczynka zmarła z powodu wychłodzenia organizmu, kiedy to matka wsadziła ją pod zimny prysznic, ponieważ mała Hania zmoczyła się w łóżku. Prawda okazała się dużo brutalniejsza. Sekcja zwłok wykazała, że trzylatka zmarła z powodu pęknięcia śledziony, po którym doszło w wyniku kopnięcia w brzuch przez 25-letniego konkubenta matki Łukasza B. Mężczyzna przyznał się, że ostatniego dnia życia dziecka kopnął je mocno w brzuch.

W czasie śledztwa ustalono, że Lucyna K. i Łukasz B. znęcali się nad dzieckiem psychicznie i fizycznie praktycznie od samych narodzin Hani. Dziewczynka była wyzywana, bita, zostawiana sama w ciemnym pokoju, a także miała ograniczony dostęp do jedzenia. W trakcie przesłuchania 30-letnia opóźniona w rozwoju Lucyna K. przyznała się śledczym, że jest wychowanką domu dziecka, w którym właśnie w podobny sposób karano ją za moczenie się do łóżka. Opowiadała o tym, jak wsadzano ją pod zimny prysznic czy zamykano samą w ciemnej komórce.

Zarzuty także dla kurator

Zarzuty postawiono także kurator sądowej, która opiekowała się rodziną małej Hani. Kobiecie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

-Prokurator zarzucił jej niedopełnienie obowiązków służbowych polegające na braku właściwej, wymaganej przepisami prawa kontroli środowiska rodzinnego Lucyny K., braku współpracy z właściwymi instytucjami, takimi, jak szkoła i przedszkole, do których uczęszczały dzieci Lucyny K., braku weryfikacji uzyskiwanych informacji o stosowaniu przemocy wobec małoletniej Hani, a także podawanie nieprawdy w sporządzanej dokumentacji z dozoru - informuje prokurator Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Chwilę po tragicznej śmierci Hani burmistrz Kłodzka Michał Piszko zlecił kontrolę w Ośrodku Pomocy Społecznej w Kłodzku, a jej efektem była rezygnacja ówczesnej dyrektor ze stanowiska.

Do tej tragedii doszło w Kłodzku:

Przeczytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zapadł wyrok w sprawie śmierci 3-letniej Hani z Kłodzka. Matka dostała trzy lata i sześć miesięcy odsiadki - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto