Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast muzeum powstanie Sieć Ziem Zachodnich i Północnych. To muzeum wielu miejsc

Redakcja
Juliusz Woźny, rzecznik prasowy Ośrodka Pamięć i Przyszłość oraz wrocławski historyk.
Juliusz Woźny, rzecznik prasowy Ośrodka Pamięć i Przyszłość oraz wrocławski historyk.
- Spełnia się kolejne nasze marzenie - mówił podczas spotkania inaugurującego działalność Sieci Ziem Zachodnich i Północnych w warszawskiej Kordegardzie Juliusz Woźny, rzecznik prasowy Ośrodka Pamięć i Przyszłość oraz wrocławski historyk. Marzenie się spełnia, choć ma ono trochę inny kształt niż początkowo zakładano. Sieć będzie formą realizacji postulatu budowy Muzeum Ziem Zachodnich. Muzeum fizycznie, jako gmach, nie powstanie, ale przedstawiciele OPiP przekonują, że Sieć to innowacyjny pomysł, dzięki któremu zyska nauka.

Czym jest Sieć Ziem Zachodnich i Północnych? To program współpracy pięciu ośrodków badawczych: wrocławskiego Ośrodka "Pamięć i Przyszłość", poznańskiego Instytutu Zachodniego, opolskiego Instytutu Śląskiego, olsztyńskiego Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego oraz szczecińskiego Centrum Dialogu Przełomy. Przedmiotem badań wszystkich wyżej wymienionych są dzieje ziem zachodnich, przyłączonych do Polski po 1945 roku.

W spotkaniu inaugurującym działalność Sieci uczestniczył Jarosław Sellin, minister kultury i dziedzictwa narodowego (ministerstwo wesprze projekty Sieci także finansowo - środki zostaną przeznaczone m.in. na program badawczy i podróżującą po różnych miastach wystawę).

Opowieść o powojennych czasach

- Od przeszło dziesięciu lat w debacie publicznej obecny jest postulat budowy Muzeum Ziem Zachodnich. To ważny temat i teraz realizujemy ten postulat w formie sieci. Historia ziem zachodnich i północnych to opowieść o skutkach wojny, zmianie granic, przesiedleniach wielu milionów ludzi, zniszczeniach, komunistycznej dyktaturze. Ale to również historia wielkiego wysiłku polskiego ducha. To właśnie na ziemiach zachodnich i północnych budowały się idee oparte na prawdzie i pojednaniu - mówił Jarosław Sellin.

Minister powiedział także, że w tej historycznej opowieści ważne miejsce zajmuje postać kardynała Kominka (kardynał Bolesław Kominek, Arcybiskup Metropolita Wrocławski w latach 1956–1972 pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Episkopatu do Spraw Kościoła na Ziemiach Zachodnich i Północnych - przyp. red.).

- Opowieść o historii ziem zachodnich i północnych jest też najbardziej właściwą, bo pozytywną odpowiedzią na pewne elementy niemieckiej polityki historycznej, która przypisuje nam czasem współodpowiedzialność za przesiedlenia powojenne - dodał minister.

Stypendia dla obcokrajowców i podróżująca wystawa

Działania Sieci będą wyrażać się nie tylko w działalności kulturalnej, ale także - a może raczej przede wszystkim - badawczej i edukacyjnej. Przewidziano program badawczy, w ramach którego zrzeszone w sieci ośrodki prowadzić będą badania naukowe, których wyniki zostaną później opublikowane w internetowym czasopiśmie "Rocznik Ziem Zachodnich" (pierwszy numer ukaże się jeszcze w tym roku). Wszystkie teksty dostępne będą bezpłatnie, w oparciu o licencję Creative Commons, a te najlepsze, najciekawsze zostaną przetłumaczone także na języki kongresowe tak, by z wyników badań mogli skorzystać także naukowcy z zagranicy. Przedstawiciele Sieci chcą bowiem promować idee, które stoją za utworzeniem Sieci również w innych krajach. Stąd na przykład rezydencje naukowe - Sieć będzie przyznawać stypendia badaczom z zagranicy. W tym roku stypendia otrzymały trzy osoby - dwóch Ukraińców i jeden Niemiec. W ramach stypendium badacze będą uczestniczyć w seminariach organizowanych przez ośrodki składające się na Sieć, a po powrocie są zobowiązani do wygłoszenia wykładu na temat badań prowadzonych w Polsce. O stypendium będą mogli ubiegać się jednak tylko ci, którzy biegle posługują się językiem polskim, a to z tego względu, że większość źródeł naukowych o tematyce dziejów Ziem Zachodnich i Północnych dostępna jest tylko w naszym ojczystym języku.

Oprócz tego powstanie również "podróżująca wystawa". Ekspozycja zatytułowana "Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek" jesienią odwiedzi Wrocław i Szczecin, a w 2018 roku zostanie zaprezentowana w 11 miastach, w tym w pozostałych miastach sieci oraz Warszawie.

Muzeum wielu miejsc

Idea budowy Muzeum Ziem Zachodnich i Północnych pojawiła się w 2007 roku. Powołano wówczas Ośrodek Pamięć i Przyszłość, który miał przygotować ten projekt. Muzeum fizycznie, jako gmach, jak zakładano wtedy, nie powstanie. Minister kultury twierdził podczas spotkania, że zabrakło woli ze strony przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, która potem przejęła rządy. W 2015 roku, gdy PiS po raz kolejny doszedł do władzy, powrócono do debaty na temat muzeum. Przedstawiciele Ośrodka Pamięć i Przyszłość mieli zwrócić uwagę na trudną kondycję finansową polskich ośrodków badawczych. Efektem wspólnych działań było m.in. utworzenie w 2016 roku Centrum Historii Zajezdnia przy ulicy Grabiszyńskiej we Wrocławiu i ostatecznie także urzeczywistnienie pomysłu na Muzeum Ziem Zachodnich w formie Sieci.

- CH Zajezdnia swoją działalnością wystawienniczą w znacznej mierze realizuje te cele, które stawiano przed Muzeum Ziem Zachodnich - mówił Sellin.

Minister kultury przekonywał, że forma sieci to znacznie więcej niż kolejny muzealny gmach i że Sieć w efekcie stanie się "muzeum w wielu miejscach". -To również więcej niż w klasycznej formie instytucja. Sieć tworzy coś zdecydowanie bardziej trwałego i potrzebnego aniżeli kolejny budynek. Już dziś zresztą instytucje wchodzące w skład sieci dysponują dwiema wystawami stałymi. Takie wystawy są we Wrocławiu (Wrocław 1945-2016" - przyp.red.) i w Szczecinie ("Przełomy" - przyp. red.) - podsumował Sellin.

Sieć będzie się rozbudowywać?

Nie jest wykluczone, że do sieci dołączą inne ośrodki.

- Na razie chcemy w gronie tych pięciu instytucji prowadzić program pilotażowy. Zobaczymy, jak to się sprawdzi. Myślę, że to będzie wspólna decyzja, czy zapraszamy kolejne ośrodki (oczywiście także w porozumieniu z ministerstwem kultury). Wiemy jedno: chcemy, by tę sieć tworzyły instytucje publiczne i polskie. Synchronizacja różnych działań i programów jest wtedy łatwiejsza. Być może wspierać nas będą organizacje pozarządowe, ale nie będą one tworzyły sieci - mówił redakcji Gazety Wrocławskiej Marek Mutor, dyrektor Ośrodka "Pamięć i Przyszłość". Dodał również, że idea Sieci wyrasta z Muzeum Ziem Zachodnich, ale od początku rozmów z ministrem miała charakter pluralistyczny, a więc chciano włączyć do współpracy inne poza wrocławskim ośrodki badawcze.

Tylko na ten rok na działalność Sieci Ziem Zachodnich i Północnych i Północnych minister kultury i dziedzictwa narodowego przeznaczył dotację w wysokości 1 200 000 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto