MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zamach na sztukę

Alina Gierak, Adam Płona
Fot. Dariusz Gdesz  Danuta Marosz i Piotr Kruszczyński – czy ich praca w wałbrzyskim teatrze pójdzie na marne?
Fot. Dariusz Gdesz Danuta Marosz i Piotr Kruszczyński – czy ich praca w wałbrzyskim teatrze pójdzie na marne?
Skutki decyzji ministra kultury – zapaść w Wałbrzychu, strajk we Wrocławiu Dyrekcja Teatru Dramatycznego, obsypanego nagrodami m.in. za spektakle „Rewizora” i „...

Skutki decyzji ministra kultury – zapaść w Wałbrzychu, strajk we Wrocławiu

Dyrekcja Teatru Dramatycznego, obsypanego nagrodami m.in. za spektakle „Rewizora”
i „... córki Fizdejki” liczyła, że na nowy sezon dostanie co najmniej 700 tys. zł

Andrzej Pawluszek, marszałek Dolnego Śląska odpowiedzialny za kulturę, ma nadzieję, że sejmik przyjmie decyzję o dodatkowych dotacjach. – Pomysł ministra był dla nas zaskoczeniem – mówi. – Nie mogliśmy udawać, że nic się nie stało.
Kulturalna śmierć
Jeśli sejmik wyda pozytywną decyzję, Teatr Dramatyczny będzie miał 400 tys. zł. Danuta Marosz boi się uwierzyć w obietnice i woli mówić o tym, co ma do dyspozycji: – Minister przyznał nam 200 tysięcy. Obawiam się, że czeka nas kulturalna śmierć.
Dotację zmniejszono, mimo że o Teatrze Dramatycznym w grudniu w miesięczniku „Teatr” można było przeczytać, że dorównuje poziomem Teatrowi Rozmaitości w Warszawie i Staremu Teatrowi w Krakowie.
– Jestem zdziwiony, że jedna z najlepszych polskich scen dostała taką małą dotację – komentuje Krzysztof Mieszkowski, redaktor naczelny „Notatnika Teatralnego”. – Za dyrekcji Marosz i Piotra Kruszczyńskiego teatr z prowincjonalnego przekształcił się w europejski. Ma wyraźne oblicze i światopogląd. Nie wiem, jakimi kryteriami kierowało się Ministerstwo Kultury, rozdzielając pieniądze.
Teatr bez Fanaberii
Zagrożony jest też los Filharmonii Sudeckiej, która nie dostała od ministra ani grosza. – Tragedia – określa sytuację dyrektor Józef Wiłkomirski.
Zmniejszona dotacja dla Dramatycznego sprawiła, że trzeba było zrezygnować z niektórych pomysłów. Aktorzy, kończąc jubileuszowy 40. sezon, chcieli uroczyście pożegnać się z mieszkańcami. Niestety, to pożegnanie się nie odbędzie. Podobnie zresztą jak Jesienne Fanaberie Teatralne, na których corocznie wystawiane są najlepsze spektakle z całej Polski. Uszczuplona dotacja musi wystarczyć na realizację projektów, z których nie można się już wycofać: dramatu Gerhardta Hauptmanna oraz „Iwony, córki Burgunda” Witolda Gombrowicza.
Pomysł na przetrwanie
Na wieść o zmniejszeniu dotacji dyrektorzy placówek przedstawili projekty urzędowi marszałkowskiemu, wysłali też prośby o dofinansowanie z tzw. programów operacyjnych do Ministerstwa Kultury. Czekają na odpowiedź.
– Nie da się przyspieszyć procedury. Potrwa to co najmniej trzy miesiące – mówi Joanna Konieczna z Ministerstwa Kultury. Dla teatru, który przygotowuje się do następnego sezonu, ten termin jest absurdalny. Iskierkę nadziei daje wczorajsza decyzja zarządu województwa.
Protest we Wrocławiu
Zamieszanie nie ominęło stolicy województwa: akcja protestacyjna środowiska artystycznego zaczęła się wczoraj we Wrocławiu. Oflagowane zostały Teatr Polski, filharmonia, opera oraz Wrocławski Teatr Pantomimy. Akcja ma trwać do 20 czerwca.
– Dziś do protestu dołączą wybrane instytucje z Dolnego Śląska. Chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa na tragiczną sytuację teatrów. Jesienią może dojść do ich zamykania z powodu braku funduszy. Nakład na kulturę w Polsce jest najniższy w całej Europie i wynosi 24 euro na statystycznego Polaka – mówi Zygmunt Bielawski z Regionalnego Sekretariatu Kultury i Środków Przekazu NSZZ „Solidarność”. Protestujący domagają się przeznaczenia na kulturę co najmniej 1 PKB i utrzymywania dotacji na stałym poziomie.

Ile da marszałek
Teatr Polski we Wrocławiu 400 tys. zł.
Wrocławski Teatr Pantomimy 150 tys. zł
Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu 200 tys. zł
Opera Dolnośląska 300 tys. zł
Filharmonia im. Lutosławskiego we Wrocławiu 250 tys. zł.
Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze 350 tys. zł.
Filharmonia Sudecka 240 tys. zł
OKiS we Wrocławiu 280 tys. zł.
Wratislavia Cantans 300 tys. zł.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna 200 tys. zł.
Muzeum Narodowe 320 tys. zł.
Muzeum Karkonoskie 200 tys. zł.
Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju 100 tys. zł.
Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu 60 tys. zł.
Muzeum Sportu i Turystyki 50 tys. zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto