Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żałoba po śmierci dwóch górników w kopalni Rudna

Urszula Romaniuk
Flagi opuszczone są do połowy masztów. Do niedzieli włącznie odwołane zostały wszystkie imprezy w KGHM. Jubileuszowy koncert Zakładowej Orkiestry Huty Miedzi Głogów, który zaplanowano na 14 lutego, został przeniesiony na 21 lutego

W Zagłębiu Miedziowym trwa żałoba po śmierci dwóch operatorów. 27-letni mieszkaniec Głogowa i 43-letni mieszkaniec Polkowic zginęli przedwczoraj w kopalni Rudna Zachodnia. Znajdowali się w maszynach, na które spadły skały. Starszy z nich był żonaty, osierocił jedno dziecko.

Tragedia wydarzyła się tysiąc metrów pod ziemią, po silnym wstrząsie, który nastąpił przed godz. 15.30. W rejonie zagrożenia znalazło się piętnastu górników. Część z nich została ewakuowana przez ratowników. Wyjechali na powierzchnię o własnych siłach. Jednemu z nich na miejscu pomocy udzielił psycholog. Dwóch trafiło do lubińskiego szpitala na oddziały ortopedyczny i chirurgiczny.

- Wczoraj poszkodowany górnik, który ma złamaną nogę, wrócił już do domu - mówi Anna Osadczuk, rzeczniczka KGHM. - W szpitalu nadal przebywa sztygar, który doznał wstrząśnięcia mózgu.

Akcja ratownicza, w której brało udział sześć zastępów z kopalni Rudna i Pogotowia Górniczego w Sobinie, trwała prawie trzy godziny. Ratownicy szybko zlokalizowali maszyny, w których uwięzieni byli górnicy, ale nie mieli z nimi kontaktu. Ręcznie przedzierali się do zasypanych przez rumowisko z nadzieją, że wyciągną ich żywych. Daremnie.

Oddział, na którym nastąpił wstrząs został wyłączony z eksploatacji. Wczoraj zjechała tam specjalna komisja z udziałem przedstawicieli Wyższego Urzędu Górniczego, by wyjaśnić przyczyny i okoliczności wypadku. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła też wczoraj śledztwo.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto