Zakusy na "Kosę"

WROCŁAW
Okres ogórkowy jak potocznie mówi się o przerwie w rozgrywkach nie zawsze musi być nudny. Tak właśnie jest tej zimy, kiedy piłkarscy fani niemal codziennie ekscytują się zmianami w składach swoich drużyn. Aktualnie najciekawszym tematem jest kwestia ewentualnego transferu Kamila Kosowskiego z Wisły Kraków do Osasuny. Czy do tego dojdzie?

Kasperczak nie chce puścić
Hiszpanie z Osasuny chcą wypożyczyć „Kosę” do końca obecnego sezonu z opcją późniejszego transferu definitywnego. Oferują 500 tys. euro, a potem ewentualną dopłatę wysokości 2,5 mln. Dla krakowian to nie jest mało, ale chcą więcej. Protestuje zwłaszcza trener Henryk Kasperczak, który nie wyobraża sobie lutowych meczów Pucharu UEFA z Lazio bez Kosowskiego w składzie. Jeśli działacze Osasuny podwyższą ofertę, to jednak prawdopodobnie pozyskają lewoskrzydłowego krakowian, którego gra w naszej lidze już nie rajcuje. Dodać należy, że Wisła na razie nikogo nowego nie zatrudniła, ale już testuje młodych Nigeryjczyków.

Węgiel dla Lokomotywy
Poznański Lech słabo spisywał się jesienią. Lokomotywa jechała wolno, ale fani Lecha mają nadzieję na zwiększenie tempa. Węgla do pieca powinni mocno dołożyć nowi gracze. Liczy się zwłaszcza na przebojowego napastnika Krzysztofa Gajtkowskiego (z GKS-u Katowice) i defensywnego pomocnika Arkadiusza Kaliszana (Polonia Warszawa). Ciekawe co pokażą Litwin Martynas Cikas i Jugosłowianin Mirko Poledica.

Szukanie prawoskrzydłowego
W Legii nie będzie wielu zmian jeśli chodzi o podstawowych graczy. Szuka się w zasadzi tylko klasowego prawoskrzydłowego. Na razie sprawdzany będzie Ajuzdin Nuhi z Partizana Belgrad. Odejdzie za to sporo zawodników uganiających się za piłką głównie w IV-ligowych rezerwach. Pożegnano już Marka Citkę, Rudiego Gusnicia (szukają klubu), Macieja Sawickiego (Korona Kielce), Dariusza Solnicę (Górnik Łęczna), a do odejścia szukują się Moussa Yahaya oraz Tomaszowie Łapiński i Siadaczka. Nie zmieni barw za to Siergiej Omeljańczuk, który dobrze zaprezentował się na testach w Arsenale Kijów, ale cena za niego odstraszyła Ukraińców. Z drugiego warszawskiego klubu - Polonii odchodzi kto żyw, więc spadek Czarnych Koszul do II ligi nikogo nie zdziwi...

Transferowe derby
Na dziś najbardziej wzmocniły się ekipy z wielkopolskich miasteczek. O miano klubu, który poczynił najlepsze transfery rywalizują Groclin Grodzisk i Amica Wronki. Ci pierwsi zatrudnili już Jana Wosia (Ruch Chorzów), Piotra Rockiego (Odra Wodzisław), a niemal na pewno trafi do nich jeszcze Radosław Sobolewski. W Amice zagrają za to Grzegorz Mielcarski (ostatnio AEK Ateny), a także Piotr Dziewicki i Arkadiusz Bąk, a może nawet Mateusz Bartczak (wszyscy z Polonii).

Kierunek Bundesligi
O transferze do ligi niemieckiej byłego gracza Zagłębia Lubin, a obecnie snajpera Górnika Zabrze - Andrzeja Niedzielana słychać już od dawna. Największą chęć na zatrudnienie reprezentanta Polski ma Hannover 96, a mówi się jeszcze o Borussi Moenchengladbach i Norymberdze. Trwają negocjacje. Do Niemiec, tyle że do II-ligowego Burghausen, trafił Zbigniew Grzybowski z naszego Zagłębia Lubin. W odwrotną stronę ma powędrować Brazylijczyk Brasilia, który do miedziowego klubu trafi z Cottbus.

Nemec ma wybór
Nowy szkoleniowiec Widzewa Łódź - Petr Nemec (zaczynał karierę w Polsce od prowadzenia Śląska Wrocław) ma kłopot bogactwa. Do i tak sporej kadry dołączyli: Jerzy Podbrożny i Piotr Mosór (Wisła Płock), a także Maciej Scherfchen i Emmanuel Ekwueme (Polonia Warszawa). Ten drugi jest... 11. obcokrajowcem w kadrze łodzian. A w meczu jednocześnie może grać tylko 5. Tak więc reszta podwyższy (chyba...) poziom łódzkiej IV-ligi.