Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagraj w CliniCity, pomóż zbudować wrocławski Przylądek Nadziei

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Zagraj w CliniCity i pomóż zbudować wrocławski Przylądek Nadziei
Zagraj w CliniCity i pomóż zbudować wrocławski Przylądek Nadziei strona CliniCity na Facebooku
Możesz posadzić marchewkę, namalować pasy albo nakarmić ptaki na Facebooku, a przy okazji pomóc chorym dzieciom.

Pomysłodawcą gry CliniCity jest Fundacja "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową". Grać w nią można na Facebooku. To już druga, po Wirtualnej Klinice, akcja fundacji w internecie, która ma wesprzeć budowę nowej siedziby wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej.

Klikanie jest w cenie

- Jesteśmy fundacją, która widzi ogromny potencjał internetu - mówi Agnieszka Aleksandrowicz, prezes fundacji. -  Już rok temu uruchomiliśmy Wirtualną Klinikę, dzięki której zbieramy na fundusz budowy tej prawdziwej, czyli Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Teraz startujemy z CliniCity. To z całą pewnością pierwsza na świecie gra charytatywna.

Jak się gra w CliniCity? Zasady są proste. Każda czynność, którą wykonujemy w grze (np. sadzenie marchewki, przycinanie żywopłotu czy grabienie liści), jest sponsorowana przez konkretną firmę. Logo pojawia się, gdy klikniemy na dany obrazek, a około godziny po zakończeniu naszej akcji dowiadujemy się, ile warte było nasze klikanie i jaka kwota zasili konto fundacji.

- Gra jest skierowana do wszystkich fanów Facebooka. Czas rozgrywki przekłada się na finansowe wsparcie sponsorów, którzy przekazują realne pieniądze na rzecz naszej fundacji. Im więcej osób będzie grało, tym większe wsparcie finansowe otrzymamy od sponsorów uczestniczących w grze - tłumaczy Agnieszka Aleksandrowicz.

Jak na razie sponsorów jest kilkunastu, ale fundacja zapewnia, że pojawiają się kolejni.

Po lewej dzieci z kliniki na spotkaniu z piłkarzami Śląska, po prawej gra CliniCity


CliniCity coraz bardziej popularna

Gra jest dostępna na Facebooku od ponad tygodnia - pojawiła się 16 lutego i ma już ponad 4400 aktywnych graczy. Zdaniem Patryka Rutkowskiego, jednego z nich, nic w tym dziwnego. To nowatorski projekt, dzięki któremu w łatwy sposób można pomóc chorym dzieciom.

- Taka gra to bardzo fajny pomysł - uważa Patryk. - Myślę, że taki oryginalny projekt szybko się przyjmie. Tym bardziej, że gra przypomina bardzo popularne Farm Ville, w którym też buduje się domy, sadzi warzywa czy karmi zwierzaki. Do grania zachęca też informacja o sumie, jaką gracz zarobił na rzecz fundacji. To motywuje do dalszej rozgrywki, która jest naprawdę wciągająca.

Podobnego zdania jest Tomasz Czyż z Wrocławia.

- Nie słyszałem wcześniej o tej grze, choć na Facebooku jestem często - mówi Tomasz Czyż, student. - Gra ma ładną grafikę, tylko melodia towarzysząca jej jest trochę irytująca. Dobrze, że można ją wyłączyć. Podsumowując: gra bardzo fajna i na pewno jeszcze zajrzę na stronę CliniCity. Zwłaszcza, że będę się dobrze bawił i dodatkowo pomogę chorym dzieciom.


Klinika onkologiczna nie ma pieniędzy na leczenie dzieci

60 mln na budowę Przylądka Nadziei

Pieniądze na Przylądek Nadziei zbiera fundacja "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową". Fundacja istnieje już 20 lat i nie od dziś pomaga klinice z ul. Bujwida. Niedawno uruchomiła akcję "Nakrętka", sfinansowała wymianę okien w klinice, zebrała również 70 tys. zł na sterownik do aparatury, którą podarował szpitalowi Jurek Owsiak.

- Wszystkie nasze działania mają na celu realizację największego społecznego projektu w Polsce, jakim jest budowa Przylądka Nadziei. Dla nowej siedziby kliniki potrzeba około 60 mln zł - mówi Agnieszka Aleksandrowicz. - Warto zrobić wszystko, by powstała najszybciej, jak to możliwe. Każdego roku stara i rozsypująca się Klinika Transplantacji Szpiku Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu bierze pod opieką ponad 2 tys. dzieci z całej Polski - dodaje.


Czytaj też:
Ferie 2011 we Wrocławiu Zmień swoje drogowe miasto Photo Day - serwis
Kąpieliska i baseny we WrocławiuRozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto