MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo piłki

Dariusz Szarmach
GDYNIA Piłkarze Śląska Wrocław przegrali na wyjeździe z Arką Gdynia 0:1, a jedyną bramkę strzelił były zawodnik Zagłębia Lubin, Robert Bubnowicz. Na stadionie w Gdyni zasiadło ponad 8 tysięcy widzów, którzy byli ...

GDYNIA Piłkarze Śląska Wrocław przegrali na wyjeździe z Arką Gdynia 0:1, a jedyną bramkę strzelił były zawodnik Zagłębia Lubin, Robert Bubnowicz.

Na stadionie w Gdyni zasiadło ponad 8 tysięcy widzów, którzy byli jednak świadkami słabego widowiska. Arka w całym meczu przeważała nad Śląskiem. Piłkarze WKS-u zazwyczaj umiejętnie się bronili, ale nie potrafili ani razu poważnie zagrozić bramce rywali. Losy meczu rozstrzygnęły się w 64 minucie. Jacek Cieśla po raz kolejny precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, do piłki wyskoczył Robert Bubnowicz i strzałem głową zdobył zwycięskiego gola.
Wrocławianie mieli wiele zastrzeżeń do pracy sędziów. Po ostatnim gwizdku trener Marian Putyra wybiegł na środek murawy i zaczął rozmawiać z arbitrem Markiem Olechem ze Szczecina. O czym? - Zapytałem się go, ile wziął - tłumaczył podczas konferencji prasowej trener Putyra. - W tym meczu nie mogliśmy zbyt wiele zwojować, bowiem graliśmy przeciwko 11. piłkarzom oraz trzem panom w czerni. To jest zabójstwo piłki - zakończył szkoleniowiec WKS-u. Sędzia zapowiedział, że cała sytuacja zostanie opisana w protokole.

* Arka Prokom Gdynia - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0). Bramka: Bubnowicz (64). Żk: Bubnowicz oraz Wojciechowski, Naskręt, Jawny, Gortowski. Sędziował: Marek Olech (Szczecin). Widzów: 8 000.
Arka: Mańka, Bubnowicz, Woroniecki, Wódkiewicz, Pudysiak, Stencel, Wilk (59 Murawski), Fojna (81 Kozłowski), Cieśla, Rusinek (50 Józefowicz), Bajera.
Śląsk: Gruszka, Naskręt, Jawny, Samiec, Wojciechowski (69 Szczot), Kowalczyk (73 Woźniak), Sztylka, Dorobek (83 Żytko), Ostrowski, Gortowski, Ulatowski.

od 7 lat
Wideo

Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto