Zabójstwo na Żabiance. Zarzuty dla kolejnego podejrzanego, który miał ukryć narzędzie przestępstwa

- W sprawie zabójstwa 32- letniego mężczyzny zarzut utrudniania postępowania, to jest popełnienie czynu z art. 239 § 1 k.k., prokurator przedstawił 29 - letniemu mężczyźnie - potwierdza prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Z ustaleń prokuratury wynika, że zatrzymany mężczyzna, znajomy obojga, miał zabrać z mieszkania i ukryć rzeczy i dokumenty pokrzywdzonego oraz narzędzie przestępstwa.

Śledczy informują, że mężczyzna został zatrzymany 24 października 2017 roku.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia - mówi prok. Wawryniuk.

Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

- Do zabójstwa doszło w nocy z 22 na 23 października 2017 roku. Zarzut popełnienia przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. (zabójstwa - red.) prokurator przedstawił konkubinie pokrzywdzonego - wyjaśnia prok. Wawryniuk.

- Do zdarzenie doszło w nocy z 22 na 23 października 2017 roku w jednym z mieszkań w Gdańsku Żabiance. Na numer alarmowy 112 zgłoszono ugodzenie nożem - opowiada prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Policjanci około godz. 1 w nocy, udali się do jednego z mieszkań w Gdańsku Żabiance.
- Na miejscu zastali klęczącą kobietę, uciskającą ręcznikiem klatkę piersiową leżącego mężczyzny. Po odchyleniu ręcznika ujawniono rany kłute klatki piersiowej. W chwili przybycia funkcjonariuszy mężczyzna żył. Nie można było jednak nawiązać z nim kontaktu. Przeprowadzona reanimacja przez przybyłych na miejsce ratowników medycznych nie przyniosła rezultatu. Mężczyzna zmarł - mówi prokurator.

Śledczy informują, że ze wstępnej opinii sądowo-lekarskiej po przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, iż mężczyzna zmarł "śmiercią gwałtowną, nagłą w następstwie rany kłutej klatki piersiowej".

- Bezpośrednią przyczyną zgonu był masywny krwotok wewnętrzny z przeciętej tętnicy międzyżebrowej - mówi prok. Wawryniuk.

Zabójstwo w Gdańsku. Nie żyje 32-letni mężczyzna, policja zatrzymała młodą kobietę [ZDJĘCIA]

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna i kobieta pozostawali w konkubinacie. Kobieta nie przyznała się do winy.
- Przesłuchana w charakterze podejrzanej wyjaśniła, że pomiędzy nią, a konkubentem doszło do kłótni dotyczącej zażywania przez niego narkotyków. Do ugodzenia nożem zabranym mężczyźnie doszło przypadkowo - mówi prokurator.

Śledczy jednak stoją na stanowisku, iż złożone w tym zakresie wyjaśnienia "nie znajdują potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym".

Prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanej.
- Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku uwzględnił wniosek prokuratora i tymczasowo aresztował na trzy miesiące 24-letnią kobietę - poinformowali w środę śledczy.

Za zabójstwo grozi odsiadka na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj też:

Akt oskarżenia ws. zabójstwa na Olszynce

Śmierć bezdomnego na Oruni. Zatrzymano podejrzanego o zabójstwo