Przy skrzyżowaniu ul. Broniewskiego, Żmigrodzkiej i al. Kasprowicza płonie kilkadziesiąt zniczy, gromadzą się przy nich zrozpaczeni młodzi ludzie, którzy wspominają kolegę.
Jak dowiedzieli się dziennikarze Gazety Wrocławskiej, przy skrzyżowaniu zginął siedemnastolatek. Napastnik uciekł. Teraz szuka go policja. Świadkowie opisują go jako szczupłego, około 25-30-letniego mężczyznę z czarną brodą. W dniu zabójstwa miał mieć na sobie szarą bluzę z kapturem.
Śledztwo w sprawie śmierci nastolatka prowadzi wrocławska policja. - W związku z tą sprawą zatrzymaliśmy już dwie osoby. Dla dobra śledztwa nie mogę podać ich wieku ani miejsca zamieszkania - tłumaczy podkom. Kamil Rynkiewicz.
Więcej o sprawie pisze Gazeta Wrocławska
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?