– Ok. godz. 21.10 naszemu patrolowi zgłoszono, że w okolicach ul. Kilińskiego i Orlej lata papużka, siada na samochodach – opowiada Jarosław Fiuk, pełniący służbę w sobotę. – Gdy koledzy pojechali na miejsce, okazało się, że pan, który zgłosił problem, już zdołał ptaka złapać. Włożył go do kartonowego pudełka i przekazał strażnikom.
Funkcjonariusze przywieźli papużkę do siedziby straży miejskiej przy ul. Kilińskiego. Prawdopodobnie wyfrunęła komuś z mieszkania. Ma jasno- i ciemnoszare pióra i skrzydełka, a głowę żółtą z pomarańczową plamą. Siedziała spokojnie, ale dziobnęła jednego ze strażników w palec, gdy uchylił wieczko jej tymczasowego mieszkania.
W niedzielę nikt nie zgłosił się po ptaka. Strażnicy nakarmili go kawałkami jabłka i banana. W poniedziałek zamierzają przekazać go pracownikom ogrodu zoologicznego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?