Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za półtora roku obwodnica śródmiejska nie będzie się już kończyła na moście Milenijnym (20.03.2009)

Marcin Torz
W najbliższą środę rusza budowa kolejnego odcinka śródmiejskiej obwodnicy Wrocławia. Chodzi o fragment od mostu Milenijnego aż do ul. Żmigrodzkiej. Ma być gotowy najpóźniej do początku 2011 roku.

W najbliższą środę rusza budowa kolejnego odcinka śródmiejskiej obwodnicy Wrocławia. Chodzi o fragment od mostu Milenijnego aż do ul. Żmigrodzkiej. Ma być gotowy najpóźniej do początku 2011 roku. Na razie robotnicy firmy Skanska przygotowują teren, przez który ma przebiegać droga. Trzeba było rozebrać stojące tam altanki oraz wyciąć drzewa i krzaki. Pierwsze łopaty wbiją w ziemię w przyszłym tygodniu.

Dziś obwodnica śródmiejska zaczyna się przy skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i Armii Krajowej. Stąd, przez al. Wiśniową, al. Hallera, ul. Klecińską i ul. Na Ostatnim Groszu prowa-dzi do mostu Milenijnego. Tutaj się kończy, a z obwodnicy trzeba zjechać na wąską ul. Osobowicką.
Przejazd przez most Milenijny w godzinach szczytu to dziś koszmar - niemal codziennie tworzą się tu korki. Na moście są dwa pasy jezdni w każdą stronę, a na Osobowickiej - już tylko po jednym. Te kłopoty się skończą, kiedy obwodnica zostanie poprowadzona do ul. Żmigrodzkiej.

Nowy odcinek ma mieć 4,7 km. Między mostem a ul. Żmigrodzką na drogę będzie można wjechać tylko w jednym miejscu - przy ul. Obornickiej. Tam zostanie wybudowane rondo.
Nad Osobowicami jezdnia będzie prowadziła po nasypie. - To tereny podmokłe, a droga musi być stabilna - wyjaśnia Dariusz Koterski z firmy Skanska, która zajmuje się pracami. - To będzie jednocześnie najtrudniejszy etap budowy, bo musimy dokładnie przygotować grunt.
Nasypy mają mieć nawet 10 metrów wysokości.

Skanska już zapewnia, że uda się jej wybudować drogę szybciej, niż przewidziano to w kontrakcie z magistratem. - Postaramy się oddać ten odcinek nie w styczniu 2011, a jeszcze przed 1 listopada 2010 roku, czyli dniem Wszystkich Świętych. Tak, żeby kierowcom łatwiej było dojechać na cmentarz Osobowicki - zapowiada Koterski. Jednak drogowcom chodzi nie tylko o ułatwienie życia kierowcom. Dzięki przyspieszeniu prac będą mogli dostać od miasta premię - nawet 50 mln zł.
W Skanskiej zarzekają się, że wcześniejszego terminu uda się dotrzymać. - Zapowiadaliśmy już, że oddamy pół roku wcześniej ulicę Lotniczą. Ludzie w to nie wierzyli, a nam się udało - mówi z dumą Koterski.

W planach magistratu jest również budowa dwóch kolejnych odcinków obwodnicy - od Żmigrodzkiej do al. Jana III Sobieskiego i od Armii Krajowej do ul. Mickiewicza.
Bliższy realizacji jest drugi projekt. Ale najpierw miasto musi znaleźć ok. 400 mln zł. Budowa będzie kosztowna, bo jezdnie mają przejść nad dwiema rzekami: Oławą i Odrą.
Urzędnicy nie wykluczają, że będą chcieli dojść do porozumienia z prywatną firmą, która za własne pieniądze wybudowałaby kolejny odcinek obwodnicy. Miasto płaciłoby jej comiesięczny czynsz. Stanie się to nie wcześniej niż w 2012 roku.

Projekt obwodnicy śródmiejskiej nie jest dziełem obecnych władz Wrocławia. Wykonali go jeszcze Niemcy, w latach 20. ubiegłego wieku. Jednak sami zdążyli wybudować jedynie al. Hallera i al. Wiśniową.

Nowy odcinek obwodnicy oznacza koniec korków na moście Milenijnym

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto