Za ciosem cios

Zagłębie Lubin gra ligowy mecz z Wisłą Płock (sobota, godz. 18)

– To jeden z najlepszych snajperów w lidze. Jeżeli jednak zastawimy dobre sidła, nie powinien się nam wymknąć – tak o Ireneuszu Jeleniu mówi Franciszek Smuda

Pojedynki Zagłębia z Wisłą od lat budziły w Lubinie sporo emocji, ale nie z racji reprezentacyjnego napastnika. Głównie za sprawą szkoleniowców z Płocka Mirosława Jabłońskiego i Bogdana Pisza, którzy przez kilka lat z powodzeniem pracowali w Lubinie. Ale tym razem miejsce Jabłońskiego (zdymisjonowany pod koniec ubiegłego roku) na ławce trenerskiej zajmie Czech Josef Csaplar.

Sentymenty na bok
– Jako trener Wisły z Zagłębiem gram po raz szósty. W Pucharze Polski górą byli lubinianie. W meczach ligowych to my zwyciężaliśmy trzy razy – zaznacza Pisz. Szkoleniowiec na każdym miejscu podkreśla, że jest wciąż mieszkańcem Lubina, chwilowo oddelegowanym do innych zadań. Co ciekawe, został nawet zgłoszony do rundy wiosennej jako piłkarz Odry Chobienia (grają tam weterani ligowych boisk, m.in. Romuald Kujawa, Jarosław Pokora, Sławomir Wałowski, Krzysztof Koszarski).
– Oj, wiosną chyba będzie ciężko pomóc moim kolegom. Wiadomo, liga jest bardzo krótka, a mecze będzie się grać co trzy dni – podkreśla Pisz, dodając: – Sobotniej potyczki nie traktuję szczególnie. To normalne, ligowe spotkanie. A sentymenty? W naszej pracy nie ma się co do nich odwoływać.

Bez kalkulacji
Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania jest Zagłębie. W tym roku podopieczni Franciszka Smudy pokonali w lidze Lecha 1:0, a w Pucharze Polski 2:0 Koronę. Teraz chcą pójść za ciosem i odnieść trzecie zwycięstwo.
– Oglądaliśmy oba ich mecze. To już inny zespół. Poukładany w każdej formacji. Kolektyw – chwali Zagłębie Pisz. – Nie ma co kalkulować. Zapominamy o Koronie i wszystko podporządkowujemy teraz Wiśle – dodaje Wojciech Łobodziński, pomocnik lubinian, kiedyś grający w Płocku.
– Całe szczęście, że w batalii z Koroną nikt nie odniósł kontuzji. Bo to z prawdziwym futbolem nie miało za wiele wspólnego. Ale z pogodą jeszcze nikt nie wygrał. Może w sobotę będzie lepiej. Choć aktualna dyspozycja naszego rywala jest małą niewiadomą – kończy Smuda. •

Gra ekstraklasa
Piątek: Legia – Cracovia (20). Sobota: Korona – Lech (13.30), Zabrze – Pogoń (16), Arka – Bełchatów (18), Łęczna – Groclin (15), Amica – Polonia (18), Zagłębie Lubin – Wisła Płock (18). Niedziela: Wisła Kraków – Odra (17).

LICZBA MECZU
18
razy grały ze sobą w lidze i Pucharze Polski obie drużyny. 8 zwycięstw ma na koncie Wisła,
a Zagłębie tylko 6.