Z Wrocławia na Zanzibar. Poznaj „Wyspę przypraw”!

Kiedy ktoś mówi o Zanzibarze, najczęściej ma na myśli wyspę, która przynależy do Tanzanii. Trzeba jednak wiedzieć, że jest to także największa wyspa archipelagu o tej samej nazwie. I że stolicą wyspy jest miasto… również nazywające się Zanzibar.

Innymi ważniejszymi, większymi miastami są Koani i Mkokotoni. Cała wyspa ma powierzchnię 1658 km2. Obowiązują tutaj dwa języki urzędowe: angielski i suahili. Możesz jednak usłyszeć ich na miejscu o wieeeele więcej – na Zanzibarze mieszkają bowiem ludzie o korzeniach afrykańskich, arabskich i hinduskich.

Zanzibar, czyli „Wyspa przypraw”

O Zanzibarze bardzo często mówi się, że jest „wyspą przypraw”. Rzeczywiście, miejscowi używają ich hojnie w swojej kuchni, ale też w medycynie. Nawet nie wiesz, ile zastosowań mogą mieć goździki, gałka muszkatołowa, cynamon, kardamon, imbir czy wanilia!

Nawet miejscowa legenda mówi, że odkrywcy przybyli na wyspę, wiedzeni za nosy zapachami przypraw. Co do faktów, można na pewno stwierdzić, że dochód Zanzibaru w dużej mierze budują przychody z eksportu goździków.

Dotychczas, aby lecieć na Zanzibar, trzeba było najpierw dotrzeć do Warszawy lub do Katowic, lub… jeszcze dalej. Mamy jednak świetną wiadomość dla mieszkańców Dolnego Śląska: od stycznia Biuro Podróży ITAKA wprowadza oferty wylotów z Wrocławia!

Pogoda na Zanzibarze zawsze jest doskonała – nie ma idealnego terminu na odwiedzenie wyspy, bo taki moment trwa cały rok! Dlatego nie zwlekaj aż do wakacji, zrób sobie prezent pod choinkę, korzystając ze zniżek nawet do 20%! Jeśli założysz rezerwację do połowy grudnia 2017, Biuro Podróży ITAKA zapewni Ci parking jedynie za 1 PLN.

Gdy u nas robi się coraz zimniej… na Zanzibarze termometry wskazują ponad 30 stopni Celsjusza. Czy trzeba Cię dłużej przekonywać?

Zanzibar jest ogromnym kotłem wielu kultur, do dziś zamieszkiwany jest przez ludność afrykańską, arabską i hinduską. Większość mieszkańców wyspy jest wyznania muzułmańskiego. Dozwolona jest poligamia – co jednak ciekawe, mąż musi dbać o swoje żony jednakowo dobrze. W razie gdyby któraś z wybranek mu się znudziła, może szybko wziąć rozwód. Wystarczy trzy razy zrzec się jej pisemnie – tak, naprawdę wystarczy napisać trzy razy na kartce, że się nie chce tej żony, by się z nią rozwieść!

Odwiedzając wyspę, trzeba koniecznie odwiedzić miasto o tej samej nazwie. W Zanzibarze bowiem znajduje się Stone Town – Kamienne Miasto, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wąskie uliczki, klimat sprzed wieków i unosząca się w powietrzu wielokulturowość na pewno Cię urzekną.

W Stone Town znajduje się także ślad dawnej ciemniej historii. Przed laty (aż do końca XIX wieku) Zanzibar był miejscem handlu niewolnikami porywanymi z Afryki – a w Kamiennym Mieście można odnaleźć dawny targ, na którym dochodziło do tego procederu. W miejscu tym stoi katedra katolicka, wciąż jednak można zobaczyć cele, w których przetrzymywano „żywy towar”.

Oprócz Kamiennego Miasta na Zanzibarze jest do zwiedzenia naprawdę dużo miejsc, jednak pierwsze skojarzenia prowadzą nas nad ocean. Zamknij oczy i wyobraź sobie najpiękniejszą na świecie plażę: biały i gorący piasek pod stopami, czyste i błękitne niebo, turkusowo-lazurowa i przejrzysta woda, soczysto zielone rośliny i cień palm… Takie właśnie są plaże na Zanzibarze!

To idealne miejsce na wypoczynek, lecz niekoniecznie musi to być jedynie opalanie w promieniach słońca. Swój czas na wyspie można bowiem spędzić bardzo aktywnie. Na Zanzibar tłumnie przybywają fani łowienia ryb, nurkowania czy innych sportów wodnych – i uwierz, tutaj naprawdę robi się to całkowicie inaczej niż w innych zakątkach świata. A najlepiej… przekonaj się o tym sam!