MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Z wizytą u Schwarzeneggera

(im)
Dziś kolejny mecz Amiki Wronki w Pucharze UEFA Po blamażu 0:5 z Glasgow Rangers piłkarze Amiki Wronki będą mieli okazję do podreperowania swojego bilansu w rozgrywkach Pucharu UEFA. Dzisiaj o godz. 18.

Dziś kolejny mecz Amiki Wronki w Pucharze UEFA

Po blamażu 0:5 z Glasgow Rangers piłkarze Amiki Wronki będą mieli okazję do podreperowania swojego bilansu w rozgrywkach Pucharu UEFA. Dzisiaj o godz. 18.45 na stadionie imienia Arnolda Schwarzeneggera podopieczni Macieja Skorży zmierzą się z Grazerem AK.
Rywal to teoretycznie słabszy od jedenastki ze Szkocji, ale z pewnością także i w tej batalii ekipa z Wronek faworytem nie będzie.
Klub z Grazu to tegoroczny mistrz Austrii (wygrał ligę po raz pierwszy w historii). W trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów przegrał u siebie 0:2 z Liverpoolem, by zwyciężyć 1:0 w Anglii i odpaść z dalszej rywalizacji.
Warto dodać, że aż ośmiu piłkarzy Grazer AK znalazło się w kadrze Austrii na mecze z Polską i Irlandią Płn. To bramkarz Andreas Schranz, obrońcy: Anton Ehmann, Emanuel Pogatetz, Joachim Standfest, pomocnocy Rene Aufhauser, Matthias Dollinger, Gernot Sick oraz bardzo skuteczny napastnik Roland Kollmann.
Obiekt imienia gubernatora Kalifornii kosztował aż 20 milionów euro i może pomieścić ponad 15 tys. ludzi,. Gra na nim swe mecze także Sturm Graz.
- Z Glasgow Rangers zagraliśmy chyba na 25 procent swoich możliwości. Gorzej już być nie mogło. Musimy teraz udowodnić, że potrafimy grać znacznie lepiej. Liczę na to, że z jakąś zdobyczą punktową do kraju powrócimy - powiedział kapitan Amiki i jej najgroźniejszy strzelec, Paweł Kryszałowicz.

Grupa F
1. Rangers FC 1 3 5-0
2. Grazer AK 1 1 0-0
AJ Auxerre 1 1 0-0
4. Amica Wronki 1 0 0-5

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto