Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z ringu za kraty

Małgorzata Moczulska, (BART)
ŚWIDNICA Były mistrz Polski w boksie oraz organizator międzynarodowych gal bokserskich aresztowani za działalność w groźnym gangu Aleksander N., wielokrotny mistrz Polski w boksie, oraz Piotr T.

ŚWIDNICA

Były mistrz Polski w boksie oraz organizator międzynarodowych gal bokserskich aresztowani za działalność w groźnym gangu

Aleksander N., wielokrotny mistrz Polski w boksie,
oraz Piotr T., także były bokser, zostali zatrzymani przez CBŚ. Są podejrzewani o działanie w grupie przestępczej, zajmującej się wymuszaniem haraczy, handlem narkotykami oraz bronią.
Jak twierdzą funkcjonariusze Centralnego Biura śledczego, to nie jedyne osoby ze świata dolnośląskiego boksu zamieszane w działalność niebezpiecznego gangu, który od kilku miesięcy rozbija dolnośląska policja. Poza Aleksandrem N. i Piotrem T. aresztowanych zostało ośmiu innych, byłych bokserów Polonii Świdnica – kilka lat temu jednego z najlepszych klubów w kraju. W najbliższym czasie zatrzymani mają być kolejni.
– N. był znaczącą osobą w zorganizowanej grupie przestępczej – mówi oficer operacyjny policji. – Kontakty z innymi aresztowanymi w tej sprawie utrzymywał od co najmniej dwóch lat. W swoim czasie był jedną z czołowych postaci w gangu.
– Znałem Olka z czasów, kiedy razem boksowaliśmy
w Polonii Świdnica – mówi były zawodnik klubu Tomasz D. – Nie mogę uwierzyć, że wplątał się w taką historię.

Znany nie tylko w swojej rodzinnej Świdnicy bokser ostatnio walczył w barwach wrocławskiej Gwardii, a w najbliższym czasie miał zostać ponownie powołany do kadry narodowej.
Na razie musi o tym zapomnieć. Decyzją sądu spędzi w areszcie co najmniej trzy miesiące. Policjanci twierdzą, że dowody, które mają w jego sprawie, są tak mocne, że bokser szybko na wolność nie wyjdzie.
Czy to pokłosie siedmiu pokus?
Za działalność w tej samej grupie przestępczej wcześniej aresztowany został już Piotr T., kolega Aleksandra N.
To także były, utalentowany bokser, wielokrotny reprezentant kraju i mistrz Polski. Od kilku lat nie walczył na ringu. Skupił się na organizacji międzynarodowych gal boksu zawodowego, na które udawało mu się ściągać wiele znaczących w światowym boksie nazwisk.
Piotr T. był przez jakiś czas dzierżawcą kamienicy, należącej do rodziny Romana Grygiańca, wysoko postawionego urzędnika samorządowego w Świdnicy, w której działała agencja towarzyska 7 Pokus. Odwiedzały ją osoby ze świata przestępczego.
Piotrowi T. postawiono zarzut handlu bronią. Mężczyzna podejrzewany jest ponadto o handel narkotykami na dużą skalę.
Znowu przestępcza ośmiornica
Podejrzanych o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej oraz handel środkami odurzającymi jest już ponad siedemdziesiąt osób.
Połowa z nich została tymczasowo aresztowana. Grupa handlowała również bronią.
– Zatrzymani to ludzie trudniący się także wymuszaniem haraczy oraz administrowaniem budynku, w którym założono agencję towarzyską – mówi Ryszard Zaremba z dolnośląskiej policji. – To niebezpieczne osoby, dlatego przy zatrzymaniach stosujemy wszelkie możliwe środki ostrożności.

Boks, haracze i narkotyki
Policja znalazła u aresztowanych pieniądze, samochody i złoto. Podczas przeszukań policjanci odkryli także miejsce wytwarzania amfetaminy oraz materiały do jej produkcji.
– Wielu obecnych i byłych bokserów znalazło w tej grupie przestępczej swoje miejsce – mówią policjanci. I dodają, że sportowcy byli wykorzystywani nie tylko do wymuszania haraczy, ale zajmowali się także handlem narkotykami.
Wszystkim grozi teraz co najmniej kilka lat więzienia i pożegnanie ze sportową karierą.

Mówili o nim Lwie Serce
31-letni Aleksander N. to trzykrotny indywidualny mistrz Polski w boksie w wadze lekkiej i trzykrotny wicemistrz. W 1998 r. z Polonią Świdnica zdobył drużynowe mistrzostwo kraju. W lutym został uznany za najlepszego zawodnika Pucharu Polski rozegranego we Wrocławiu.
M.in. wygrał wtedy przez nokaut z Piotrem Olejniczakiem i na punkty z Michałem Starbałą, który potem został za uznany najlepszego zawodnika ostatniego międzynarodowego Turnieju Stamma. Niedawno N. reprezentował nasz kraj w meczu Polska – Białoruś. Walczył w swej karierze dla Polonii Świdnica, Gwarka Łęczna, Gwardii Warszawa, a ostatnio był w Gwardii Wrocław i w czeskiej drużynie z Liberca. Przez dziennikarzy nazywany jest „Lwim Sercem”, z uwagi na dynamiczny i odważny styl walki. Zawsze profesjonalnie przygotowany do zawodów. Stoczył 239 pojedynków, z których wygrał 196.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto