Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wzorcowe osiedle tonie w śmieciach. Dlaczego? [ZDJĘCIA]

Redakcja
Na ulicach, skwerach i klombach osiedla wzorcowego Nowe Żerniki walają się śmieci. Wiatr rozwiewa po ulicach osiedla kawałki styropianu, folie, kartony, wełnę budowlaną, a w klombach i pod ławkami leżą butelki po piwie i wódce oraz wyrzucone niedopałki.

Część mieszkańców twierdzi, że winni temu są pracownicy sąsiednich budów, na których powstają nowe bloki. Jak zaznacza jedna z mieszkanek, budowlańcy często zaopatrują się w alkohol przed i w czasie pracy. Zatem nie tylko śmiecenie po konsumpcji robi się problemem, ale także kwestie bezpieczeństwa na budowie.

Oczywiście, nie brakuje także i takich mieszkańców WUWY2, którzy ze spokojem przyjmują prowadzone prace. Okazują więcej zrozumienia dla budowlańców i mają świadomość, że śmiecą nie tylko oni, ale też sami mieszkańcy. Jedna z mieszkających tam kobiet wprost przyznała, że na WUWIE osiedlili się specyficzni, jak to określiła, ludzie, którym wiele rzeczy przeszkadza.
Inwestujący tam deweloperzy jednak także powinni dbać o taki przebieg prac, by jak najmniej przeszkadzać osobom, które już tam mieszkają.

Czytaj także:A Ty ile dostajesz zasiłku macierzyńskiego? Sprawdź, czy masz więcej niż ten ojciec z Wrocławia

- Natychmiast po otrzymaniu wiadomości uczuliliśmy naszych pracowników i podwykonawców, żeby zachowywali porządek poza budową – mówi Weronika Chylarecka z Blockpol i zapowiada, że deweloper raz w tygodniu będzie wysyłał na teren budowy Nowej Inspiracji pracownika do skontrolowania i posprzątania terenów przyległych do placu budowy. Chylarecka zapewnia też, że picie alkoholu na terenie budowy jest zakazane, ale przypomina, że kierownictwo nie ma wpływu na to, co pracownicy robią za płotem i poza godzinami pracy. Czy zatem sprawdzana jest ich trzeźwość w pracy? Weronika Chylarecka twierdzi, że tak, ale nie chce powiedzieć, czy i ile osób zostało złapanych pracując po alkoholu.

Czytaj także:Szkieletor przy Kolejowej został wyburzony, a teraz działka po nim zmieniła właściciela

Przedstawicielka Blockpolu zwraca jednak uwagę, że za część bałaganu nie odpowiadają budowlańcy. Śmieci, zdaniem Chylareckiej, często pozostawią osoby wypoczywające na świeżym powietrzu, ale nie tylko oni. Mieszkańcy wykończający swoje lokale zatrudniają ekipy budowlane: - A co za tym idzie, generują masę odpadów. Może mieszkańcy powinni uczulić swoich wykonawców, aby do przepełnionego kosza na śmieci nie wrzucali większej ilości odpadów i nie usypywali tym samym góry śmieci, która pod wpływem wiatru zaczyna zanieczyszczać całe osiedle? - proponuje Chylarecka, ale też przypomina, że jej firma w ubiegłym roku włączyła się do akcji sprzątania osiedla.

Tomasz Matejuk, przedstawiciel Archicomu, zapowiada zweryfikowanie informacji i zdyscyplinowanie pracowników do zachowania porządku na budowie. Kierownik budowy inwestycji Archicomu poinformował go jednak, że to nie jego pracownicy śmiecą: - Najwyraźniej chodzi o inną inwestycję – na osiedlu WUWA2 realizowanych jest obecnie kilka różnych inwestycji – przekonuje Matejuk.

Czytaj także:1400 zł za złe parkowanie, a straż miejska szykuje kolejne akcje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto