„A4, kierunek Katowice od strony Wrocławia, kawałek za Wrocławiem gdzieś przed nami zobaczyłem, że Golf zaczął się wciskać na lewy pas na centymetry, agresywne wyprzedzanie prawym pasem itp. W pewnym momencie jeden z kierowców użył klaksonu, co zwierzętom w Golfie się nie spodobało. Pasażer z tyłu opluł auto a ja byłem akurat dosłownie za nimi, też im dwa razy krótko trąbiłem no i uczepili się mnie przez fakt, że mam tablice rejestracyjne z okolic tych idiotów. Napiszę teraz w skrócie - jechali za mną dobre 50km, raz z lewej, raz z prawej co chwilę hamując mi przed samą maską. Oczywiście środkowe palce, śmiechy hihy, pokazując im kamerkę sami zaczęli mnie nagrywać telefonem - jakbym zrobił cokolwiek złego. Jechali za nami do samego zjazdu z autostrady, gdzie przejechali bramkami obok i stanęli na boku, wyszli z auta na środek drogi i czekali na mnie... Na szczęście było przede mną kulka innych samochodów i nie dali rady wybiec mi przed maskę (wtedy bym ich chyba po prostu staranował, bo nas w samochodzie było 4, ja z bratem i nasze dziewczyny a ich czwórka "dorosłych facetów"). W tym momencie mieliśmy już dosyć i poleciał telefon na 112, bo po zjeździe z A4 mogło być gorąco na jakiejś bocznej drodze. Później kolejne wyprzedzenie mnie i pokazywanie, żebym się zatrzymał, za jakieś 2 km dalej ostre hamowanie przed samym ryjem, na szczęście z przeciwka nie było żadnego samochodu... Chwilę później odjechali w drugą stronę. Ciągle biję się z myślami czy iść z tymi nagraniami na policję czy nie...”
/pisownia oryginalna/
Tak opisuje wydarzenia, które miały miejsce kilka dni temu na autostradzie A4 pod Wrocławiem zaatakowany kierowca.
Zobaczcie nagranie z jego kamery samochodowej poniżej:
Jak Wy zachowalibyście się na jego miejscu? Czekamy na komentarze!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?