MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wyszła z mgły

Michał Karpiński
Anja Paerson zdobyła trzeci medal podczas igrzysk w Turynie Szwedka we wcześniejszych konkurencjach igrzysk stała w cieniu. Bohaterkami były Michaela Dorfmeister i Janica Kostelić, a Paerson musiała się zadowolić ...

Anja Paerson zdobyła trzeci medal podczas igrzysk w Turynie

Szwedka we wcześniejszych konkurencjach igrzysk stała w cieniu. Bohaterkami były Michaela Dorfmeister i Janica Kostelić, a Paerson musiała się zadowolić dwoma brązowymi medalami. Na trasie slalomu nie miała już sobie równych

Paerson wygrała pierwszy przejazd i w drugim jechała jako ostatnia z czołowej trzydziestki. Oprócz tyczek musiała się zmagać z mgłą, ale mknęła nic sobie z niej nie robiąc. Gdy, mijając linię mety, zobaczyła swój rezultat, oszalała z radości. Fetowanie na mecie jej pierwszego w karierze olimpijskiego złota (w Salt Lake City zdobyła srebro i brąz) to był prawdziwy show. A dziewczyna naprawdę potrafi się cieszyć, co pokazała efektowną jazdą na brzuchu, czyli swoim firmowym „łabądkiem”.

Szaleje na skuterze
Dla Paerson to trzeci medal wywalczony w Turynie. Wcześniej dwukrotnie stawała na najniższym stopniu podium – w kombinacji i zjeździe. Gdy zupełnie nie wyszedł jej supergigant, mówiło się o jej słabej formie. Wszyscy, którzy tak sądzili, byli jednak w błędzie. Trzykrotna mistrzyni świata oraz zwyciężczyni Pucharu Świata w dwóch poprzednich sezonach czekała na swój dzień i doczekała się.
Szwedka na stoku wyróżnia się dość korpulentnymi kształtami (przyznaje się do wagi 81 kg, przy wzroście 170 cm). Miłością do nart zaraził ją ojciec, który także był pierwszym szkoleniowcem. Anja jest zapaloną kinomanką, a wolny czas, oprócz jazdy na stoku, spędza często na jeździe skuterem śnieżnym.
Paerson wyprzedziła dwie Austriaczki – Nicole Hosp oraz srebrną medalistkę w kombinacji Marlies Schild. Dopiero tuż za podium niespodziewanie uplasowała się Janica Kostelić, która przed czterema laty w Salt Lake City była najlepsza.

Przegrała z tremą
Nie najlepiej wypadł debiut podczas igrzysk Katarzyny Karasińskiej. Zawodniczka Aesculapa Jelenia Góra w pierwszym przejeździe pojechała za bardzo spięta i już na samym początku spóźniła kilka skrętów. W efekcie straciła do Paerson ponad 3 sekundy. Za drugim razem, gdy trema opadła, było już lepiej. Karasińska pojechała odważniej i ostatecznie z 33. lokaty przesunęła się o trzy wyżej. Liczyliśmy na znacznie lepszy wynik. Polka podczas ostatnich mistrzostw świata zajęła 11. miejsce. Tyle tylko, że przed startem sezonu Karasińska zmagała się z urazem kręgosłupa. I chyba to się odbiło na jej wyniku.
Nasza reprezentantka wyprzedziła 21 rywalek. Ostatnie miejsce zajęła Hinduska Neha Ahuja. Do zwyciężczyni straciła prawie pół minuty.

WYNIKI
1. A. Paerson (Szwecja) 1: 29.04
2. N. Hosp (Austria) +0.29
3. M. Schild (Austria) +0.75
30. K. Karasińska (Polska) +5.26

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto