MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wystrychnięci na dudka

Ireneusz Maciaś
Rok temu, po finale Ligi Mistrzów, był na ustach całej Europy. Teraz czas Jerzego Dudka w Liverpoolu się kończy, tak jak i w reprezentacji.   fot. archiwum
Rok temu, po finale Ligi Mistrzów, był na ustach całej Europy. Teraz czas Jerzego Dudka w Liverpoolu się kończy, tak jak i w reprezentacji. fot. archiwum
Dzwoni Krystyna z gazowni. – Jurek, nie jedziesz na mistrzostwa świata. Ja jadę! Taki dowcip od wczoraj krąży w internecie. Ale bramkarzowi Liverpoolu na pewno nie jest do śmiechu.

Dzwoni Krystyna z gazowni. – Jurek, nie jedziesz na mistrzostwa świata. Ja jadę!

Taki dowcip od wczoraj krąży w internecie. Ale bramkarzowi Liverpoolu na pewno nie jest do śmiechu. Był stuprocentowym kandydatem do wyjazdu, a tymczasem został przez selekcjonera skreślony. Podobnie jak trójka Tomaszów: Frankowski, Kłos i Rząsa. A dowiedział się o tym z telewizji.

Żal do Janasa
Dudek długo nie mógł ochłonąć po tym, co zobaczył w Polsacie. – Wydawało mi się, że to żart – zaznaczał z goryczą zawodnik, który uważany był za numer jeden w polskiej bramce na mundial.
Ostrych słów nie krył także jego menedżer Holender Jan de Zeeuw. – Ludziom, którzy zrobili coś dla polskiej piłki, należy się większy szacunek. Janas powinien poinformować o tym Jurka.
– A ja nie dziwię się Pawłowi. Moim zdaniem w tym przypadku postąpił jak profesjonalista. Dudek nie gra w klubie od roku. W kadrze także mnie nie przekonywał. Gdyby Janas zabrał go do Niemiec i posadził na ławce, to związałby ręce Borucowi. Ten w podświadomości miałby przecież zakodowane, że Dudek czeka na każdy jego błąd – mówi legendarny bramkarz Jan Tomaszewski i dodaje:
– Zszokowany jestem natomiast wypowiedzią Jacka Kazimierskiego, odpowiedzialnego za szkolenie bramkarzy, który mówił o wyrównanych szansach całej powołanej trójki. To jakieś brednie. Jeszcze tego brakuje, aby na trzy tygodnie przed mistrzostwami oni między sobą zaczynali walczyć. Jürgen Klinsmann, opiekun Niemców, już dawno ustalił, że numerem 1 będzie Jens Lehmann, a 2. Oliver Kahn. Po co? Po to, aby ten pierwszy mógł spokojnie się przygotowywać, rozpracowując napastników Polski, Kostaryki i Ekwadoru.

Na ból głowy
„Goździkowa Kłosowi przypomina, że najlepsza na ból głowy jest etopiryna”. To wierszyk o kolejnym odrzuconym z kadry Janasa. Nieobecność obrońcy Wisły Kraków (reklamował w telewizji ten lek) nie wywołuje już jednak takich emocji. Wiadomo, że ten gracz po mundialu i tak pewnie zakończyłby reprezentacyjną karierę. Podobnie jak Tomasz Rząsa. Ale czemu Janas nie zabrał Frankowskiego, łowcy bramek, który zapewnił biało-czerwonym awans do niemieckiej imprezy?
– Ja na pewno bym go wziął. Bo to napastnik, który ma strzeleckiego nosa – twierdzi Franciszek Smuda, który prowadził tego snajpera w Wiśle Kraków. – Mi też brakuje Franka. W eliminacjach sprawdzał się jako joker. Przecież ta strzelecka niemoc kiedyś musiałaby się skończyć – zauważa Tomaszewski.

Jego ryzyko
– Radomski, Giza, Gancarczyk to gracze, o których po mundialu szybko zapomnimy. Przy tych nominacjach nie rozumiem Pawła. Ale, z drugiej strony, trzeba pamiętać o jednym: to on bierze na siebie ryzyko. Jeżeli w Niemczech jego orły będą latać nisko, odejdzie z wielkim hukiem. Gdy nie będzie kompromitacji, powalczy o Euro 2008. Ja na jego miejscu dałbym więc szansę Burkhardtowi, Szałachowskiemu czy Błaszczykowskiemu – podkreśla Tomaszewski.
„W Polsce 40 mln ludzi zna się na piłce. Problem tylko w tym, że gra w nią 11 ludzi, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia”. Miejmy nadzieję, że to powiedzenie nie znajdzie potwierdzenia w Niemczech. •

Lista odrzuconych
Hiszpania: Ruben Baraja, Frnando Morientes, Vicente, Ivana Helguera i Guti.
Holandia: Edgar Davids, Clarence Seedorf, Roy Makaay, Klas Jan Huntelaar.
Niemcy: Kevin Kuranyi, Patrick Owomoyela i Fabian Ernst.
Włochy: Antonio Cassano.
Argentyna: Juan Sebastian Veron, Javier Zanetti.
Francja: Nicolas Anelka, Ludovic Giuly, Robert Pires.

Numery Polaków na mistrzostwa świata
1. Artur Boruc, 2. Mariusz Jop, 3. Seweryn Gancarczyk, 4. Marcin Baszczyński, 5. Kamil Kosowski, 6. Jacek Bąk, 7. Radosław Sobolewski, 8. Jacek Krzynówek, 9. Maciej Żurawski,
10. Mirosław Szymkowiak, 11. Grzegorz Rasiak, 12. Tomasz Kuszczak, 13. Sebastian Mila, 14. Michał Żewłakow, 15. Euzebiusz Smolarek, 16. Arkadiusz Radomski, 17. Dariusz Dudka, 18. Mariusz Lewandowski, 19. Damian Gorawski, 20. Piotr Giza, 21. Ireneusz Jeleń, 22. Łukasz Fabiański, 23. Paweł Brożek.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto