MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrzutnie poza Dolnym Śląskiem - Rozmowa z Jerzym Szmajdzińskim, byłym ministrem obrony

Zbigniew Budych
fot. Piotr Krzyżanowski
fot. Piotr Krzyżanowski
• Negocjacje z Amerykanami o tarczy antyrakietowej rozpoczął jeszcze rząd, w którym Pan był ministrem obrony. Co wówczas ustalono? – Na mój wniosek powstał międzyresortowy zespół kierowany przez ministra ...

• Negocjacje z Amerykanami o tarczy antyrakietowej rozpoczął jeszcze rząd, w którym Pan był ministrem obrony. Co wówczas ustalono?
– Na mój wniosek powstał międzyresortowy zespół kierowany przez ministra spraw zagranicznych, który zajmował się tą sprawą. Celem było przygotowanie umowy z Amerykanami, przedstawienie jej założeń opinii publicznej i opracowanie projektów decyzji rządowych, parlamentarnych. Zdążyliśmy omówić z przedstawicielami USA wszystkie aspekty militarne i technologiczne przedsięwzięcia.

• Czy rząd premiera Marka Belki stawiał Amerykanom jakieś warunki, od których uzależniał zgodę na budowę tarczy w Polsce?
– Nasze rozmowy miały wtedy wstępny charakter, ale od początku staliśmy na stanowisku, że budowa tarczy antyrakietowej w Polsce musi być uzgodniona z NATO, odbywać się na podstawie porozumienia między USA i Rosją oraz uwzględniać bezpieczeństwo naszego kraju. Nie wiem, czy Rosja sprzeciwi się projektowi tarczy, ale podkreślam, że jest związana z NATO umową o partnerstwie.

• Czy Dolny Śląsk jest brany pod uwagę jako lokalizacja tarczy?
– Nie. Chodzi o tereny w północno-wschodniej lub południowo-wschodniej Polsce. O wyborze zadecydowały względy techniczne, które określili Amerykanie. W Polsce powstałyby silosy dla rakiet.

• Przykład tarczy antyrakietowej to jedna z niewielu spraw, które łączą pana z ministrem Radosławem Sikorskim. Czy to przykład sojuszu ponad podziałami?
– W tej sprawie podziały nie przebiegają według kryterium partyjnego, lecz w poprzek ugrupowań politycznych. Tak jest też i w mojej partii, dlatego wyrażam jedynie swój pogląd. Niektórzy moi koledzy w SLD mają wątpliwości, gdy chodzi o ocenę korzyści i zagrożeń, związanych z tym projektem. W SLD na pewno przeprowadzimy debatę na ten temat.

• Każdy polski premier po 1989 roku, niezależnie od partyjnej przynależności, opowiadał się za ścisłym sojuszem z USA...
– Nic dziwnego, bo – jak pokazuje nasza historia – strategiczny sojusz z tym mocarstwem leży w naszym interesie. Służy mu tworzenie jak najlepszych kontaktów politycznych, militarnych i ekonomicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto