Pod robotnikiem pracującym na budowie stadionu na Pilczycach we Wrocławiu zapadł się strop.
12 maja, o godz. 7:28 doszło do wypadku na budowie stadionu miejskiego we Wrocławiu.
- 30-letni pracownik znajdował się na wózku widłowym - mówi Kamil Rynkiewicz z KWP we Wrocławiu. - Mężczyzna, po zawaleniu się stropu, spadł z wysokości sześciu metrów. Był przytomny, kiedy karetka zabrała go do szpitala - wyjaśnia.
Sprawę bada inspekcja pracy. Policja wykluczyła udział osób trzecich w wypadku.