MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wyląduj na Krupówkach!

Wojciech Koerber
SKOKI NARCIARSKIE Małysz dominował w piątek nad liderem Pucharu Świata Siedmiu Polaków zobaczymy w sobotnim konkursie PŚ w Zakopanem. Wczoraj przy pięknej pogodzie rozegrano na Wielkiej Krokwi trzy serie ...

SKOKI NARCIARSKIE

Małysz dominował w piątek nad liderem Pucharu Świata

Siedmiu Polaków zobaczymy w sobotnim konkursie PŚ w Zakopanem. Wczoraj przy pięknej pogodzie rozegrano na Wielkiej Krokwi trzy serie treningowe i kwalifikacje, które wygrał Adam Małysz

W południe przeprowadzono dwie serie treningowe, ale zamknięte dla publiczności. Nie znaczy to jednak, że kibice ich nie obejrzeli. Wokół stadionu zgromadziło się ich kilka tysięcy widzów, którzy spoglądali na skocznię z pola sąsiadującego z obiektem. Tłoczno było też na zakopiance. Samochody jechały w kolumnie, ale po czarnym i po suchym. Warunki na jezdni były dobre.

Już wie gdzie ląduje
Małysz, który po zawodach w Titisee-Neustadt miał niewiele wolnego (mistrzostwa Polski w Szczyrku) nie przejawiał oznak zmęczenia. W pierwszym treningu zdeklasował rywali, lądując na 132. metrze. Pięć metrów mniej skoczył Andreas Widhoelzl, a po 126,5 - Thomas Morgenstern i Janne Ahonen. Fin oddał najdłuższy skok w czasie drugiego treningu (129,5), a Małysz i Matti Hautameki stracili do niego 2 metry. Z trzeciego treningowego skoku Polak zrezygnował, a najlepsi byli Martin Hoellwarth i Lars Bystoel (po 127,0) oraz Ahonen (126,5). W żadnej z tych serii nie skakał wicelider PŚ Jakub Janda, nieco zmęczony po mistrzostwach Czech. Ale szczęśliwy, bo wreszcie dobrze widzący. - Skończyły się moje problemy ze wzrokiem. Byłem u okulisty i teraz noszę szkła kontaktowe. Nareszcie wiem gdzie ląduję - przyznał Czech.

Oceniała ich kobieta
Kwalifikacje obejrzało aż 15 tysięcy widzów, a na wieżyczce sędziowskiej, po raz pierwszy w historii PŚ, znalazła się kobieta - Francuzka Odette Bouvard. Małysz był nie do ugryzienia, a do sobotniego konkursu dostało się również sześciu jego kolegów z reprezentacji. Dużo to i... mało, zważywszy, że stawka liczyła tylko 56 zawodników. Szanse na awans miał także Tomasz Pochwała (110,0), ale został zdyskwalifikowany (za szeroki kombinezon w pasie). Swoich skoków nie ustali Michael Uhrmann (123,0 - 43.) i Marco Steinauer (114,5 - 54.). Niemiec tylko się poobijał i dziś go zobaczymy. Przed rokiem to on wygrał sobotni konkurs. Teraz wielkim faworytem jest jednak Małysz, który przed rokiem kupił działkę budowlaną obok Wielkiej Krokwi. Na stałe do Zakopanego nie zamierza się jednak przenosić. Chce tylko postawić domek letniskowy (obecnie czeka na pozwolenie na budowę). Wiśle i to się nie podoba...

Kwalifikacje
1. Małysz 133,5 m (138,8)
2. Hautamaeki 131,0 (137,3)
3. Hoellwarth 132,5 (135,5)
4. Bystoel 129,0 (133,2)
5. Ahonen 128,5 (131,3)
6. Jussilainen 128,5 (130,8)
7. Kuettel 128,0 (129,9)
8. Ljoekelsoey 126,0 (127,3)
9. Janda 127,0 (124,6)
10. Morgenstern 124,0 (122,7)

Mateja 124,0 (122,7)
31. Rutkowski 118,5 (109,8)
39. Bachleda 115,0 (103,5)
46. Długopolski 111,5 (95,7)
48. Stoch 111,0 (94,8)
49. Śliż 110,5 (93,9)
52. W. Tajner 106,5 (85,2)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto