Wycieczka do Azji – przegląd najlepszych propozycji

Materiał partnera zewnętrznego

Czas na odkrycie Azji
W Azji czekają na ciebie rozległe stepy, rozgrzane słońcem pustynie i najwyższe góry świata. Rosną tu rośliny, o których większość z nas nigdy nie słyszała. Żyją zwierzęta, które znasz tylko z zoo lub fotografii. Spotkasz tu koczownicze ludy syberyjskie, tajemniczych Bhutańczyków i Nepalczyków oraz szalonych Japończyków. Wszystkie azjatyckie narody z dumą pielęgnują swoje tradycje, a ich dziedzictwo to dla Europejczyków niemal baśniowa rzeczywistość. Poznaj cztery najbardziej zdumiewające miejsca na tym kontynencie.

Ludzie Grzmotu
Bhutan to jeden z najsłabiej poznanych krajów na świecie. Duży wpływ na to miała utrzymywana aż do początku XX wieku polityka izolacjonizmu. Zgodnie z nią możliwość wjazdu była dla zagranicznych turystów mocno ograniczona, a sami Bhutańczycy, nazywający siebie Ludźmi Grzmotu, zachowali silną odrębność kulturową i własną, unikatową tradycję. Dziś wyprawa do tego himalajskiego państwa nie jest już tak trudnym przedsięwzięciem. Możesz więc na własne oczy zobaczyć, jak wśród wysokich gór żyje naród, dla którego najważniejszym wskaźnikiem gospodarczym jest Indeks Szczęścia.

Sztuczne wyspy
Dubaj słynie z naprawdę niezwykłej architektury – tylko tu na taką skalę budowane są sztuczne archipelagi i luksusowe wieżowce mierzące prawie tysiąc metrów. Do stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich bez trudu dolecimy z Europy samolotem, a pojawiające się coraz częściej promocje lotnicze pozwalają zwiedzić to niezwykłe miasto także mniej majętnym turystom. W Dubaju musisz zobaczyć przede wszystkim Wyspy Palmowe, czyli stworzony przez człowieka atol, który z lotu ptaka układa się właśnie w kształt palmy. Przyjezdnym z grubym portfelem polecamy zaś nocleg w Burdż al-Arab – 60-piętrowym hotel nad samym morzem. By nieco odciążyć budżet, warto skorzystać ze wspomnianych promocji lotniczych.

Plaże jak z obrazka
Niezwykłe krajobrazy to znak rozpoznawczy Azji, ale tylko w niektórych miejscach robią tak duże wrażenie, jak w indyjskim stanie Goa. To położone nad ciepłymi wodami Oceanu Indyjskiego miejsce jest turystyczną wizytówką całego kraju. Możesz tu zrelaksować się w cieniu palm na jednej z dziewiczych plaż, by potem oddać się zwiedzaniu. A naprawdę jest co oglądać, bo tutejsza architektura to unikalne połączenie trendów indyjskich i wpływu portugalskich kolonizatorów, którzy rządzili prowincją przez czterysta lat.

Miasto lwa
Choć powierzchnią Singapur dorównuje „zaledwie” dużym europejskim miastom, w kraju tym mieszka aż pięć i pół miliona osób! Problemów z życiem na tak niewielkiej przestrzeni mieszkańcy Miasta Lwa jednak nie mają, bo państwo jest świetnie zorganizowane, w czym pomaga surowy system prawny – za żucie gumy grozi tu na przykład grzywna. Singapur urzeka wielkomiejską atmosferą, a tętniące życiem ulice, oszklone drapacze chmur i rozświetlona nocna panorama kojarzą się z amerykańskimi metropoliami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto