Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2024.W Szamocinie odbędzie się w II tura Michał Andrzejak opowiada o najbliższych planach

Bożena Wolska
Bożena Wolska
Arch. prywatne Michała Andrzejaka
Wybory samorządowe 2024. W Szamocinie w II turze walczą Jarosław Kolak i Michał Andrzejczak. Opowiadają nam o swoich najbliższych planach.

W Szamocinie odbędzie się II tura wyborów na burmistrza. Na placu boju pozostali Jarosław Kołak i Michał Andrzejak zadaliśmy im po kilka pytań.

Oto odpowiedzi Michała Andrzejaka:
1. Niedzielne wybory w Szamocinie, to przede wszystkim (przynajmniej dla obserwatora z zewnątrz) porażka obecnej ekipy rządzącej w gminie. Czy spodziewał się Pan takiego wyniku wyborczego?

Dla mieszkańców naszej gminy w tym i mnie taki wynik obecnych władz to rzeczywiście porażka. Nie mnie oceniać jak prowadzona była ich kampania wyborcza, bo ja od początku skupiałem się na swojej i dzięki temu, mnie człowiekowi jak mnie nazywano przez konkurentów “obcemu” udało się uzyskać niemal 1000 głosów za co jeszcze raz gorąco dziękuję. Mieszkańcy miasta i gminy Szamocin uznali, że do tego stopnia stracili wiarę w poprzednią ekipę rządząca, że pokazali im czerwoną kartkę, czy dla mnie to zaskoczenie? Nie całkiem bo umiem rozmawiać z ludźmi i ich słuchać, a te głosy były jednak wyraźne i bardzo często wypowiadane.

2. Wprowadził Pan do Rady 5 osób, to silna opozycja. Czy macie plan działania na najbliższe 5 lat?

Z jednej strony bardzo się cieszę, że nam - komitetowi który tak naprawdę zebrał samych nowych ludzi udało się zdobyć 5 mandatów dla zupełnie świeżych radnych. Pokazuje to że nie trzeba się stale obracać się wokół tych samych nazwisk. Z drugiej jednak strony żałuję że nie dostały się naprawdę wartościowe osoby, które działały i działają dalej dla innych. Najlepszy przykład - Aktywny Piknik Rodzinny który zorganizowaliśmy w sobotę 13 kwietnia wspólnie, właśnie przy wydatnym udziale również tych osób które się do Rady nie dostały. Pokazuje to tylko jak aktywni są to ludzie, ile dobrego chcą robić i jestem pewien, że nie przestaną. Plan na tą kadencję ustalony będzie dopiero po wynikach drugiej tury, bo wynik wyborów na stanowisko burmistrza jest jeszcze sprawą otwartą. Nasi radni będą dalej aktywnie działać, składać swoje projekty uchwał, robić wszystko dla dobra mieszkańców i być z nimi w stałym kontakcie bo takimi radnymi będą - otwartymi na ludzi i otwartymi na dialog.

3. Przed Panem kilka dni kampanii, jak Pan zamierza wykorzystać ten czas?

Działamy intensywnie od samego początku, przede wszystkim organizujemy piknik rodzinny na którym chcemy promować to o czym mówiłem w trakcie kampanii i co zapisane jest w programie wyborczym tj. lokalnych artystów, lokalne produkty, lokalnych przedsiębiorców i społeczników. To jest ogromną wartość Szamocina i warto się tym chwalić.
Oprócz tego nie ustaje kampania bezpośrednia, odwiedzam mieszkańców całej gminy zachęcając do pójścia na drugą turę i oczywiście oddanie głosu na mnie. Poza tym dalej wypuszczać będziemy materiały w social mediach pokazując konkretne zadania które chcę zrealizować, a szykuje też pewną niespodziankę.

4. Ma Pan program, który jeśli Pan wygra będzie zapewne realizowany przez całą kadencję. Ciekawi mnie jednak jaka będzie Pańska pierwsza decyzja jeśli Pan wygra wybory?

Będę działał wielotorowo bo zbyt wiele spraw jest do zrobienia bardzo szybko. Moją pierwszą decyzją będzie wykonanie bilansu otwarcia, tak żebym wiedział dokładnie z czym zostawia gminę poprzednia władza i z czym przyjdzie się zmierzyć. Jednocześnie niezbędne jest uporządkowanie sytuacji finansowej naszej gminy. Poprzedni radni oraz władze doprowadzili do zadłużenia gminy, mam już na to pewien pomysł, który pozwoli nieco zmniejszyć zadłużenie by móc zaoszczędzone środki przeznaczyć na konkretne zadania choćby tak prozaiczne jak wyposażenie całej Gminy w dodatkowe kosze na śmieci. Pilne jest także wyjaśnienie sprawy szpitala w Szamocinie, sprawdzenie całości dokumentacji z tym związanej oraz spotkanie z inwestorem na temat wyjaśnienia tej sytuacji. Oczywiście również spotkanie z pracownikami urzędu, kierownikami jednostek i przedstawienie im pomysłów na funkcjonowanie Gminy.

5. Czy może Pan powiedzieć trochę o sobie.

Mam 42 lata, żonę Martę, która jest w tym czasie dla mnie nieocenionym wsparciem, oraz dwójkę wspaniałych mądrych dzieci. W tym miejscu chciałbym im z całego serca podziękować za nieustającą wiarę we mnie do końca. Kocham Was.
Ukończyłem studia dzienne na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, mam tytuł mgr politologii o specjalności administracja samorządowa.
Od kilkunastu już lat zajmuję się zawodowo pozyskiwaniem i realizacją funduszy zewnętrznych w tym unijnych. Przez ten czas samodzielnie pozyskałem już ok. 30 mln zł dla samorządów, szkół, przedsiębiorców i osób poszukujących pracy.
W wolnych chwilach pasjami pochłaniam książki, lubię też samodzielnie planować podróże, w które potem ruszamy z rodziną. Bardzo też lubię gotować i to mnie relaksuje. Lubię też sprawdzać się w rywalizacji czego przykładem jest wygrana w teleturnieju 1z10.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe 2024.W Szamocinie odbędzie się w II tura Michał Andrzejak opowiada o najbliższych planach - Chodzież Nasze Miasto

Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto