Śląsk zremisował na wyjeździe z AZS Gdańsk, a zdobyty punkt zawdzięcza swojemu bramkarzowi Witalijowi Kowtunowi. Przedziwna była końcówka tego spotkania – w ciągu ostatnich 10 minut obie drużyny zdobyły po jednej bramce.
W 51 minucie po rzucie Roberta Kieliby wrocławianie objęli prowadzenie 25:24, ale Marcin Pilch zaraz wyrównał. W 55 minucie gospodarze po golu Daniela Żółtaka objęli prowadzenie 26:25. Dopiero Tomasz Folga z rzutu karnego ponownie doprowadził do remisu 26:26. Potem nie padła już żadna bramka. Akademicy, którzy kończyli mecz w osłabieniu, stracili piłkę, ale wrocławianie zrewanżowali się im tym samym błędem. Na bramkę Śląska popędził jeszcze Szymon Woynowski, ale przegrał pojedynek sam na sam z Witaijem Kowtunem.
AZS Gdańsk 26 (13)
Śląsk Wrocław 26 (14)
AZS Gdańsk: Sibiga, Głębocki – Ćwikliński 1, Woynowski 2, Pilch 4, Masiak 2, Jachlewski 9, Żółtak 6, Ćwikliński 2, Wysokiński. Kary: 16 min.
Śląsk: Kowtun, Stachera – Achruk, Paluch 4, Swat, Garbacz 4, Kieliba 8, Rutkowski, Kulak 2, Gliński 2, Folga 2, Lewicki 4. Kary: 14 min.
Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
