- Pracujemy aktualnie nad czterema projektami: zwiększeniem liczby gatunków, sposobem pokazywania zwierząt, zagospodarowaniem wszystkich terenów oraz poprawą infrastruktury – mówi Radosław Ratajszczak, dyrektor zoo.
Wystarczy porównać rok 2006, kiedy zoo zamieszkiwało 527 gatunków (6658 zwierząt) i 2008, kiedy mieliśmy już 690 gatunków (4086 zwierząt). Pojawiły się na przykład takie zwierzęta, jak mrówniki czy okazy z Madagaskaru.
Zmienił się także sposób ich eksponowania. Do kilku pomieszczeń już teraz możemy wchodzić i podziwiać zwierzęta z bliska (np. leniwce czy małe małpki uistiti białouche).
Niedźwiedzie mają nowy wybieg
Kolejnym ciekawym elementem będzie domek gibonów, które mogą z niego wyjść i przez most przedostać się na swoją wyspę. Podobnie sytuacja wygląda z poprawionym wybiegiem dla niedźwiedzi, słoni czy kapucynek, jak również z terrarium, gdzie teren przypomina ich naturalne środowisko. Trwają także prace nad wielkim basenem dla fok i innych zwierząt płetwonogich.
- Przerabiamy basen tak, by zwierzęta były widoczne. Będzie można zejść na dół i przez szyby zobaczyć je także pod wodą. Woda będzie cały czas filtrowana, a trzy razy dziennie będzie pokaz karmienia zwierząt – zapowiada dyrektor zoo.
Przygotowywany jest też specjalny pawilon dla zwierząt z Madagaskaru oraz teren dla magotów, małp z Gibraltaru. Największym przedsięwzięciem pozostaje jednak stworzenie Afrykarium-oceanarium, o którym niedawno pisaliśmy.
- Budowa Afrykarium to niemal budowa następnego zoo – informuje Robert Dominas, ekspert ZOO ds. ekonomii.
Poniżej można zobaczyć wirtualny projekt oceanarium:
Widoczne są także zmiany w infrastrukturze. Alejki i obiekty odremontowano, powstało także więcej punktów gastronomicznych.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?