Wrocławski Teatr Współczesny: opowieść o płaszczu (ZOBACZ)

Był sobie płaszcz, a właściwie Płaszcz. Został uszyty przed wojną, w 1939 roku. I tak zaczęła się jego historia – dzieje stworzenia i rozdzielenia, bycia w nieustannym rozdarciu.

Lidia Amejko za sztukę „Sielsia, Silentia” dostała jesienią zeszłego roku trzecią nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Dramaturgicznym w cyklu „Strefy kontaktu”, rozpisanym przez Wrocławski Teatr Współczesny i Miasto Wrocław. Sam Wrocławski Teatr Współczesny, w swoim własnym konkursie, nagrodził tekst Amejko wystawieniem na scenie. I w sobotę zaprasza na premierę.

– Historia zaczyna się w 1939 roku, jeszcze przed wojną – mówił Marek Fiedor, reżyser spektaklu i dyrektor teatru na próbie prasowej we wtorek (19 stycznia). – Żydowski krawiec szyje płaszcz dla kobiety, która ginie w czasie wojny w obozie koncentracyjnym, a jej płaszcz, jako pożydowskie mienie, trafia do Breslau, potem Wrocławia – mówił. Marek Fiedor dodał, że to tekst wielowątkowy, w którym najistotniejszymi tematami są rozdzielenie i rozdarcie.

– Lidia Amejko opowiada o nich podobnie jak o stworzeniu, Genesis to nie tworzenie, ale rozdzielenie. A życie ludzkie jest byciem w nieustannym rozdarciu – mówił. Marek Fiedor nie współpracował ściśle podczas powstawania spektaklu z autorką sztuki, która dała realizatorom wolną rękę. Ale, co cenne, udostępniła też fragmenty książki prozatorskiej o historii płaszcza, a reżyser użył tych fragmentów w przedstawieniu. I dodał, że wyzwaniem był piękny literacki język sztuki, wysnuty z krawieckiej metafory.

W spektaklu wystąpią: Maciej Kowalczyk (Płaszcz), Przemysław Kozłowski (Krawiec), Aleksandra Dytko (Dusza), Maciej Tomaszewski, Zina Kerste, Renata Kościelniak, Elżbieta Golińska, Irena Rybicka, Michał Szwed, Jerzy Senator, Marek Kocot, Katarzyna Jankowska i Elżbieta Kozak. Na gitarze basowej muzykę na żywo zagra Grzegorz Zioła (autorem muzyki jest Tomasz Hynek). Marek Fiedor jest reżyserem i autorem scenografii, kostiumy zaprojektowała Bajka Mourier.

Premiera zacznie się w sobotę (23 stycznia( o godz. 19, następne przedstawienia planowane są na Scenie na Strychu: w niedzielę (24 stycznia) o godz. 18, we wtorek, środę i czwartek (26-28 stycznia) o godz. 19.
Warto dodać, że Lidia Amejko jest wrocławianką, absolwentką kulturoznawstwa na Uniwersytecie Wrocławskim, autorką m.in. „Żywotów świętych osiedlowych”, „Głośnych historii”, sztuk „Dwadrzewko”, „Farrago”.

Premiera „Silesia, Silentia” to pierwsza odsłona pokonkursowych realizacji. – 7 marca pokażemy „Garnitur prezydenta” Maliny Prześlugi (druga nagroda w konkursie), a na początku czerwca zaprezentujemy kilka tekstów przysłanych na konkurs – mówił Marek Fiedor. I przypomniał, że Konkurs Dramaturgiczny jest częścią cyklu „Strefy kontaktu”, w którym wystawiane są sztuki Tymoteusza Karpowicza, Helmuta Kajzara, Tadeusza Różewicza - trzech wielkich, już nieżyjących wrocławian związanych niegdyś ze sceną przy Rzeźniczej. – Druga część dotyczy nowej dramaturgii – powiedział Marek Fiedor. Sztukę Lidii Amejko zamieścił już poświęcony teatrowi miesięcznik „Dialog”.

Gościem próby prasowej był Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. Co prawda nie będzie mógł obejrzeć premierowego przedstawienia, bo w sobotę będzie uczestniczyć w otwarciu bliźniaczej Europejskiej Stolicy Kultury 2016 San Sebastian, ale wybierze się na spektakl w przyszłym tygodniu. – To jest to, co zostanie po Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 – powiedział Rafał Dutkiewicz. – Konkurs odbywać się będzie w formule biennale, choć, jeśli będzie taka potrzeba, być może będziemy organizować go częściej – dodał. – Teatr Współczesny powinien odzwierciedlać najnowsze tendencje dramaturgiczne w Polsce – stwierdził prezydent Wrocławia. Marek Fiedor dodał, że formuła biennale dla konkursu jest związana nie tylko z pieniędzmi (Wrocław funduje nagrody finansowe dla nagrodzonych), ale przede wszystkim z potrzebą wystawienia na scenie nagrodzonego tekstu.