Ograniczenia dotyczą przede wszystkim oddziałów ortopedycznego i urologicznego.
– Szpital ma potencjał do realizacji większej ilości świadczeń i jest zawsze gotów je wykonywać. Mamy nowoczesny sprzęt i doskonały zespół specjalistów, co niewątpliwie przyciąga pacjentów. Niestety, nie jesteśmy w stanie wykonywać nieograniczonej ilości świadczeń w oderwaniu od ich finansowania – wyjaśnia Agnieszka Czajkowska-Masternak, rzecznik prasowy szpitala przy ul. Fieldorfa. – Na niektórych oddziałach terminy zabiegów planowych są przesuwane ze względu na znaczące przekroczenie zarówno ich ilości, jak i wartości zakontraktowanych przez NFZ – dodaje.
Na ortopedii cały czas wykonywane są zabiegi “pilne” oraz wszczepianie endoprotez. Z kolei urologia wykonuje zabiegi onkologiczne. Szpital nie ogranicza też przyjęć pacjentów w stanach nagłych, przyjęć w zakresie operacji onkologicznych oraz hospitalizacji dzieci. Bez zakłóceń działa SOR oraz Dziecięce Centrum Urazowe.
– W przypadku pozyskania dodatkowych środków finansowych natychmiast zwiększymy ilość przyjęć planowych – zapewnia Czajkowska-Masternak.
Świadczenia udzielane przez szpitale są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, w formie ryczałtu.
Krótko mówiąc, NFZ przekazuje szpitalowi pulę pieniędzy, a to szpital je rozdysponowuje na poszczególne oddziały.
– Niektóre świadczenia, jak leczenie onkologiczne czy endoprotezy są finansowane dodatkowo poza ryczałtem. Od początku 2022 roku, w ramach ryczałtu, NFZ przekazał szpitalowi im. T. Marciniaka 75 mln 266 tys. 643 złote, a na świadczenia finansowane odrębnie w zakresie urologii i ortopedii ponad 2 mln 600 tys. Złotych – wyjaśnia Anna Szewczuk-Łebska, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału NFZ we Wrocławiu. I dodaje: – Od 1 lipca 2022 roku wartość ryczałtu dla szpitala im. T. Marciniaka została zwiększona o kwotę 18 mln 183 tys. 744 złotych.
Mimo to przyjęcia planowe trzeba było ograniczyć.
Co mają robić pacjenci?
Osoby, których zabiegi planowe zostały przesunięte, są informowane, gdzie mogą uzyskać świadczenia w terminie wcześniejszym.
– Indywidualne sytuacje, wymagające pilniejszej interwencji, w trybie odwołania, rozpatrywane są przez konsylium lekarskie – tłumaczy rzecznik szpitala.
Jeśli pacjent uważa, że przesunięcie przez szpital terminu zabiegu narusza jego prawa, może zwrócić się do dyrekcji szpitala, Rzecznika Praw Pacjenta lub oddziału NFZ.
– Dolnośląski oddział Funduszu otrzymał w ostatnim czasie pięć takich skarg. Trzy z nich udało się rozwiązać w sposób satysfakcjonujący dla pacjentów, a dwie są jeszcze rozpatrywane – mówi Anna Szewczuk-Łebska.
ZOBACZ TAKŻE:
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?