Już dwa lata wrocławski przedsiębiorca stara się o pozwolenie wybudowania na osiedlu Gaj wielopoziomowego parkingu.
Ale nie chce się na to zgodzić urząd miejski. Ten sam, któremu problem parkowania na osiedlach leży na sercu, i który obiecuje wspierać osiedlowe inicjatywy.
Skąd ten paradoks?
Marian Cyrkaff od lat dzierżawi od gminy teren po dawnych zakładach mleczarskich przy ul. Żegiestowskiej 13. Jak sam podkreśla, ogrodził go, oświetlił i uporządkował, żeby zorganizować na nim parking strzeżony. W 2007 roku wpadł na pomysł, żeby w miejscu, w którym w tej chwili staje setka aut, wybudować parking wielopoziomowy na 400.
- Wystąpiłem o decyzję o warunkach zabudowy i rozpocząłem starania, by wykupić ten grunt od gminy, albo chociaż wydzierżawić na 10 lat - wspomina Cerkaff.
I tu zaczęły się schody. Urzędnicy z magistratu wcale nie byli chętni temu pomysłowi. Wystąpili o decyzję o warunkach zabudowy, tyle że nie po to, by mógł powstać parking, ale kolejny budynek mieszkalny. Jednak na Gaju ten pomysł się nie spodobał.
- Tutaj, zwłaszcza w północnej części osiedla, gdzie stoją 10-piętrowe bloki, postawienie gdzieś samochodu to wielki problem - mówi Adam Wojtaszewski, przewodniczący rady osiedla Gaj. - Zdecydowanie protestowaliśmy przeciw kolejnemu blokowi. A razem z nami także wspólnoty mieszkaniowe - dodaje.
Urzędnicy bloku nie postawili, ale to nie znaczy, że zbudowali parking. I to mimo że Marian Cyrkaff proponował partnerstwo publiczno-prywatne, w którym gmina dałaby grunt, a on zapłaciłby za budowę wielopoziomowego parkingu.
Gmina jednak postanowiła teren sprzedać. Przetarg ma się odbyć w przyszłym roku.
- To będzie przetarg nieograniczony - informuje Julia Wach z biura prasowego urzędu miejskiego. To oznacza, że każdy z oferentów, będący właścicielem okolicznych budynków, będzie mógł wziąć udział w przetargu, zaoferować najlepszą cenę, kupić go i wykorzystać według własnego uznania. - W tym także na parking - podkreśla.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?