Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławianie ze Swojczyc skarżą się na proboszcza. Twierdzą, że zaniedbał tutejszą nekropolię

Anna Gabińska
Fot. Paweł Relikowski Nowa część cmentarza wygląda, jakby zarządca chciał zamienić go w wysypisko
Fot. Paweł Relikowski Nowa część cmentarza wygląda, jakby zarządca chciał zamienić go w wysypisko
Hałdy śmieci i rozrzucone cegły - tak wygląda cmentarz parafialny przy ul. Chałupniczej na wrocławskich Swojczycach. - Ludzie nie chcą chować tu swoich bliskich, bo to miejsce wygląda jak wysypisko - alarmują ...

Hałdy śmieci i rozrzucone cegły - tak wygląda cmentarz parafialny przy ul. Chałupniczej na wrocławskich Swojczycach.
- Ludzie nie chcą chować tu swoich bliskich, bo to miejsce wygląda jak wysypisko - alarmują mieszkańcy dzielnicy, prosząc o anonimowość.
Tłumaczą, że boją się proboszcza. A nie mogą się od niego dowiedzieć, dlaczego ks. Jarosław Grabiak nie dba o cmentarz, a zarządca niewielkiej nekropolii od stycznia nie wywozi stamtąd śmieci.
Rzeczywiście, nowa część cmentarza, przylegająca do starej, otoczonej ceglanym murkiem, wygląda ponuro. Ani śladu po kontenerze na śmieci, za to starych wieńców i zniczy rośnie już trzecia hałda. Wszystko ponoć przez to, że dotychczasowy zarządca pokłócił się z księdzem i rzucił robotę. A nowy zupełnie lekceważy swoje obowiązki.
- Wypowiedziałem proboszczowi umowę po 11 latach, bo miałem dosyć - tłumaczy wzburzony Marek Pisarski, właściciel zakładu pogrzebowego z ul. Traugutta, który dotąd opiekował się cmentarzem. - Miałem wyłączność na kopanie grobów, ale nie na organizowanie pogrzebów. Za to wziąłem na siebie wywóz śmieci.
Opowiada, że ksiądz coraz częściej podrzucał mu do zapłacenia jakąś fakturę. Czara goryczy przelała się, gdy miał dorzucić się do odnowienia kaplicy, na którą zrzucali się wszyscy parafianie. - Przy czterech pogrzebach miesięcznie po prostu taki układ mi się nie opłaca - twierdzi Pisarski.
Rada osiedla Strachocin-Swojczyce-Wojnów dziewięć lat temu w porozumieniu z proboszczem wystąpiła do miasta o przejęcie dwuhektarowej działki przy starym cmentarzu. Nie było już na nim miejsca do pochówków. Potem wspólnie zamówili projekt rozbudowy cmentarza.
Rada chciała nawet przeznaczyć 10 tys. zł na ten cel i powołała fundację, która miałaby zarządzać cmentarzem. Ale ksiądz rozmyślił się. Odesłał fundację do kurii, która odpowiedziała, że jej członkowie mogą pomagać, ale zarządcą cmentarza jest proboszcz, czyli ks. Jarosław Grabiak.
- Od stycznia jest nowy zarządca - informuje nas ks. Grabiak. - Jeszcze się nie wdrożył do nowych obowiązków. A poza tym, po co ludzie produkują tyle śmieci?
Kuria obiecuje pomóc w porozumieniu między proboszczem a mieszkańcami.

Projekt rozbudowy
Proboszcz parafii św. Jacka ma już dwa projekty rozbudowy cmentarza przy ul. Chałupniczej.
Oba są autorstwa tej samej architektki. Jeden pochodzi z roku 1999, drugi - z 2007. Ks. Jarosław Grabiak nie potrafi wyjaśnić, dlaczego pierwszy do tej pory nie został wprowadzony w życie. Nie wie, kiedy ruszy realizacja drugiego projektu.
- W tym roku - objaśnia mgliście proboszcz. Dopytywany wyjaśnia, że geodeta już wytyczył ścieżki. Kiedy zostaną wysypane żwirem?
- Być może na wiosnę albo latem -tłumaczy ks. Grabiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto