czytaj też: Nie dla ACTA we Wrocławiu. Manifestacja w centrum miasta
Oficjalna i legalna manifestacja odbędzie się 25 stycznia o godz. 18. Start pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim. Swój udział w niej zapowiedziało na Facebooku ponad 7 tys. osób.
Wtorkowa manifestacja nie została zalegalizowana, dlatego przeciwnicy podpisania przez premiera Anti-Counterfeiting Trade Agreement (umowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrabianymi) przyszli o godz. 16 pod urząd w kilkunastoosobowych grupach, tak by nie byli traktowani jako zgromadzenie.
Referendum w sprawie ACTA
- Naszym celem jest zebranie wystarczającej liczby podpisów, by odbyło się referendum w sprawie ACTA - mówi Tomasz Pietruszka, jeden z uczestników manifestacji. - Blokowanie stron jest skuteczne, ale na pewno nie skłoni rządu do zablokowania ACTA w Polsce. Wiadomo, że premier podpisze dokument w czwartek w Tokio, ale nie oznacza to, że ACTA wejdzie w życie, bo musi to jeszcze przejść przez rząd. Jesteśmy przeciwni temu, że tak ważny dokument został utworzony za naszymi plecami.
Protestujący mieli kilka transparentów. W drodze spod Urzędu Wojewódzkiego na Rynek od czasu do czasu wykrzykiwali "Wolność słowa w Internecie!" czy "Nie dla ACTA!" oraz "To przypadek!" - żartując, że nie są zwartą grupą, ale przypadkowym zbiorowiskiem.
**
Zobacz galerię zdjęć z manifestacji
To nie manifestacja, zwiedzamy
- Przyszliśmy, żeby zaprotestować przeciwko ACTA, które narusza kilka kwestii. Nie jesteśmy z "Anonimowych", maski które mamy ze sobą są symbolem idei wolności - mówi Wojciech Wrzeszcz, który przyszedł w trzyosobowej grupie. - Nie popieramy piractwa i ściągania filmów, ale wolność słowa i możliwość bronienia się przed sądem. A tak naprawdę, to przyszliśmy dziś zobaczyć gmach urzędu. Nie mamy pieniędzy, by iść do kina czy teatru, dlatego podziwiamy nasze zabytki.
Nie wszyscy szczegółowo znali zapisy umowy ACTA, przeciwk o której się bronią, ale raźnie maszerowali.
- Chcemy pokazać, że nie pasuje nam wprowadzenie ACTA - przyznaje Sylwia Kaczmarczyk, wrocławska licealistka. - Jeśli to wejdzie, w Internecie nie będzie można praktycznie nic robić, wszystko będzie kontrolowane przez operatorów sieci. Będzie nieciekawe i ze wszystkim będą problemy.
Czytaj również:
- ACTA ma wielkie oczy, ale zagraża wolności
- ANONYMOUS i inni: We Wrocławiu też protestują przeciw ACTA
- Polish Underground przejęło stronę premiera. Polscy hakerzy też nie chcą ACTA
Kinowe premiery 2012 roku | Ferie 2012 we Wrocławiu | Koncerty we Wrocławiu w 2012 | Sky Tower w kadrze MM [konkurs] |
**
**
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?