Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Zmiany w Teatrze Polskim. Kto będzie nowym dyrektorem?

Andrzej Zwoliński
Przeczytaj, kto ma szansę, żeby zostać nowym dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Jan Szurmiej, Kazimierz Budzanowski, Krzysztof Kopka, Piotr Rudzki, a może jeszcze raz, jak przed ponad trzema laty swoich sił spróbują Izabela Duchnowska czy Bogdan Koca?

Karuzela z nazwiskami potencjalnych następców Cezarego Morawskiego na fotelu dyrektora Teatru Polskiego, kręci się coraz szybciej. Maksymalne obroty osiągnie tuż przed ujawnieniem kandydatów, którzy zgłosili swój udział w konkursie. Sześć kopert czeka już na otwarcie w Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu.

Sześciu na dziewięć. Będzie się działo
- Proszę nie ciągnąć mnie z język, nie mogę ujawnić startujących w konkursie – broni się w rozmowie z nami rzecznik prasowy urzędu Michał Nowakowski. Zasłania się przepisami RODO, ale też konkursowymi procedurami. - Dopiero po zebraniu się całej komisji konkursowej i otwarciu przez nią kopert, będziemy mogli ujawnić dane kandydatów - tłumaczy. Komisja docelowo ma się składać z dziewięciu osób, między innymi przedstawicieli samorządu województwa, resortu kultury, stowarzyszeń reprezentujących artystów, ale też związków zawodowych. - Brakuje nam jeszcze tylko reprezentanta Solidarności - ujawnia Nowakowski. Ten ma być znany na początku tygodnia i bardzo prawdopodobne, że podczas wtorkowego posiedzenia zarządu województwa i zatwierdzeniu składu komisji konkursowej, poznamy potencjalnych następców Cezarego Morawskiego.

Kiedy poznamy nowego dyrektora?
Najpierw komisja będzie musiała sprawdzić, czy kandydaci spełniają kryteria określone w konkursie, dopiero później będą zapraszani na rozmowy przez komisję.

Jakie kryteria muszą spełnić zabiegający o stanowisko przy ulicy Zapolskiej? Taka osoba musi przede wszystkim wyższym wykształceniem, przynajmniej 10 letnim stażem pracy w instytucjach kultury, a także doświadczeniem w ich zarządzaniu. W czasie późniejszych spotkań członkowie komisji będą wypytywali kandydatów o ich wizję rozwoju Teatru Polskiego, czyli jak zamierzają nim zażądać zarówno jeżeli chodzi o finanse, jak i koncepcje artystyczne i programowe. Zwycięzce konkursu mamy poznać do końca wakacji, tak by wraz z rozpoczęciem nowego sezonu mógł rozpocząć pracę. Kontrakt z nim ma zostać podpisany na minimum trzy sezony.

Wojna domowa zakończona finansowym skandalem
Rządy Cezarego Morawskiego w Teatrze Polskim to od samego początku,ucieczka widzów i pasmo awantur kończących się głośnymi zwolnieniami i odejściami czołowych aktorów. Dopiero jednak miażdżący raport Najwyższej Izby Kontroli przypieczętował los dyrektora. Okazało się, że Morawski wypłacał sobie poza pensją dodatkowe kwoty. Miał zainkasować łącznie obok wynagrodzenia ponad 180 tys. złotych. Za jedno jego wyjście na scenę jako aktora, Teatr płacił swojemu szefowi blisko 3 tys. złotych. Do tego dochodzi wydatek w wysokości 60 tysięcy złotych za wynajęcie mieszkania dla dyrektora. W czasie jego rządów długi placówki urosły do 1 miliona 300 tys. złotych, a straty tylko w 2017 roku przekroczyły 750 tys. złotych. Tego było już zdecydowanie za dużo, nawet jak na broniący Morawskiego resort kultury. Od listopada placówką zarządza duet – Kazimierz Budzanowski, były zastępca Morawskiego, jako pełniący obowiązki dyrektora oraz jego pełnomocnik ds. artystycznych – Krzysztof Kopka.

Pewniak czy całkowita niespodzianka?
- Nie, mojego nazwiska nie ma w żadnej z kopert – śmieje się w rozmowie z nami Piotr Rudzki, były kierownik literacki w Teatrze Polskim, który niedawno wygrał proces wytoczony dyrekcji teatru po tym, jak go dyscyplinarnie zwolniono z pracy. Wyrok był jednoznaczny – przywrócenie do pracy i odszkodowanie. - Mimo wszystko jestem dobrej myśli, jeżeli chodzi o przyszłość naszego teatru. Nadszedł czas na to, by po tych ponad dwóch latach wyszedł z mroku artystycznego i finansowego – mówi Rudzki.

Broni się przed wymienianiem nazwisk, ale jednocześnie wymienia cechy nowego szefa trzech wrocławskich scen. - To musi być człowiek z wizją nowoczesnego, otwartego teatru. To musi być przeciwieństwo tego, co serwuje nam się od ponad dwóch lat, czyli teatr sprzed trzech, czterech dekad. Teraz trzeba pójść odważnie do przodu. Na pewno nie może być to osoba biegła jedynie w zarządzaniu teatrem jako firmą, tylko sprawny menadżer ze znajomością specyfiki pracy w instytucji kultury, znający środowisko teatralne, potrafiący skutecznie zaprosić do współpracy najważniejszych reżyserów. Choć w obecnej sytuacji finansowej teatru takie umiejętności też są bardzo ważne - dodaje. Nie może być tak, że teatr ma długi, a jednocześnie realizowane są w nim takie spektakle jak „Xięgi Schulza”, którego koszty eksploatacji można porównywać nie tylko z najdroższymi produkcjami na polskich scenach, ale też z broadwayowskimi – tłumaczy Rudzki. Mój typ czy idealny kandydat? Jego cechy właśnie podałem – odpowiada.

Kto kręci się na karuzeli kandydatów?
W teatralnym światku od kilu miesięcy pojawiają się różne nazwiska potencjalnych następców Cezarego Morawskiego. Jeszcze do niedawna jako pewniak wskazywany był Jan Szurmiej, aktor, reżyser, inscenizator z bogatym doświadczeniem, także w pracy na deskach wrocławskiego Teatru Polskiego.

Pragnący zachować anonimowość pracownicy Teatru, często wskazują obecnie nim zarządzającego Kazimierza Budzanowskiego.

- To byłby pewien kompromis - mówią. Budzanowski to wieloletni pracownik Teatru Polskiego z dużym doświadczeniem na fotelu wicedyrektora.

Wracają też nazwiska kandydatów - konkurentów Cezarego Morawskiego sprzed ponad trzech lat, czyli Izabeli Duchnowskiej, właścicielki hotelu artystycznego Hart. Obok niej wymieniany jest były dyrektor wrocławskiego Teatru Polskiego Bogdan Koca, który kierował też Teatrem im. Cypriana K. Norwida w Jeleniej Górze. Od jednej z osób, z która rozmawialiśmy usłyszałem jeszcze jeden typ, to Stanisław Melski - wrocławski aktor, filmowy i teatralny od dziesięcioleci związany jest ze sceną przy Zapolskiej.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocław. Zmiany w Teatrze Polskim. Kto będzie nowym dyrektorem? - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto