- Codziennie kontrolujemy sygnalizatory - zapewnił nas Andrzej Mężyk z firmy Zaberd. - Gdyby nasi pracownicy przeoczyli wypaloną żarówkę, przyszłoby zgłoszenie z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Nie jest więc możliwe, by awaria świateł trwała kilkanaście dni - upiera się.
W ZDiUM są zdziwieni: - Prowadzimy monitoring całej sygnalizacji miejskiej, ale nie dostajemy informacji o pojedynczych żarówkach - tłumaczy Ewa Mazur ze ZDiUM.
- Nasz system informuje tylko wtedy, gdy zepsuje się sygnalizacja na całym skrzyżowaniu - dodaje.
Pasy w tym miejscu są niebezpieczne dla pieszych. Wieczorem łatwo pomylić popsute światła z wyłączonymi.
Po naszej interwencji Zaberd obiecał, że szybko usunąć awarię.
Zobacz także: Na ul. św. Mikołaja runęła sygnalizacja świetlna (ZDJĘCIA)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?