Lubię fotografować to, co robi na mnie wrażenie, żadnych słynnych zabytków w wielkich miastach, raczej to, czym żyją zwykli ludzie – deklaruje Tiziano Micci, autor prezentowanej w Domku Romańskim wystawy „Paryż – Wrocław 2006”. Autor, Włoch z pochodzenia, zestawia w parach dwa widoki: stolicy Francji i stolicy Dolnego Śląska. – Gdy porządkuję swoje prace, wyraźniej widzę podobieństwa miast – dodaje. Jego zestawienia bywają zabawne i przewrotne. W konfrontacji naszego miasta z francuską metropolią wychodzimy często nie tylko obronną ręką, ale wrocławskie klimaty i architektura wręcz wygrywają!
– To, co statyczne w mieście, ukazuję w sposób realistyczny, natomiast to, co w ruchu – ludzie, pojazdy – pojawia się na fotografiach jako barwne fantomy – opowiada o swoich pracach autor drugiej wystawy Zbigniew Tomaszczuk.
Interesujące zderzenia dwóch spojrzeń na miasto. Zgromadzono łącznie 54 fotografie. Świat Micciego jest czarno-biały, Tomaszczuka – kolorowy.
Wystawa potrwa do 30 września (od poniedziałku do soboty w godz. 10-18).
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?