Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 23
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zbigniew Wodecki z zespołem Mitch&Mitch
Hala Orbita, ul....

Wrocław: Wydarzenia weekendu (4-6 marca 2016)

Zbigniew Wodecki z zespołem Mitch&Mitch Hala Orbita, ul. Wejherowska 34. 4 marca, godz. 19 Bilety: wejściówka - 30 zł, trybuna standard - 50 zł, trybuna standard PLUS - 80 zł, trybuna centralna - 100 zł, płyta standard - 100 zł, t rybuna premium - 115 zł, płyta premium - 150 zł. Bilety można już kupić na www.tixer.pl. Cztery dekady temu ukazała się płyta „Zbigniew Wodecki” - debiutancki krążek artysty, który milionom fanów kojarzy się z „Zacznij od Bacha”, „Pszczółką Mają” i Chałupami”. Płyta przeszła bez echa. - Nie było żadnej kampanii promocyjnej, ja nie byłem znanym, takim „topowym” piosenkarzem - zaczynałem dopiero karierę. Byłem początkującym, śpiewającym muzykiem - wspomina tamten czas Wodecki. - Napisałem na nią parę swoich numerów, z pięć ich było, Wojtek Trzciński napisał kilka swoich i tak ta płyta się nagrała. I była fajna, bo fajni ludzie ją robili. Ale, niestety, została na półce - dodaje. Po debiutanckiej płycie Wodecki wygrał jeden festiwal, drugi, trzeci... Ruszyła jego przygoda z piosenką: „Bach”, „Izolda”, „Chałupy”, „Z tobą chcę oglądać świat”. - Lata leciały. Aż tu nagle zadzwonili do mnie ludzie, których nie miałem przyjemności jeszcze znać, że chcieliby wykonać - na koncercie w radiowej Trójce, i to ze mną - trzy piosenki z tej mojej pierwszej, debiutanckiej płyty. - Rany boskie” - pomyślałem. - Przecież ja nawet tych piosenek nie pamiętam. - To sobie pan przypomni - usłyszałem. Pojechałem do nich na próbę i zobaczyłem młodych ludzi, z błyskiem w oczach, którzy z radością, optymizmem zagrali moje aranże sprzed prawie 40 lat - opowiada muzyk o pierwszym kontakcie z - grającym klubową muzykę - duetem Mitch&Mitch. Ze starym materiałem, w nowych aranżacjach, dali najpierw koncerty: w radiowej Trójce i na OFF Festiwalu w Katowicach. Spodobało się publiczności. Wodecki z „Miczami” nagrali płytę „1976: A Space Odyssey”, która odniosła w Polsce oszałamiający sukces. - Okazało się, że naród jest spragniony jakiejś frazy, myśli w tekście, jakiejś innej muzyki - mówi Zbigniew Wodecki. - Dzięki „Mitchom” znów zacząłem się bawić na scenie, muzykować. Na nowo stałem się śpiewającym muzykiem. Za to im jestem wdzięczny. Brakowało mi tego bardzo - dodaje. Już 4 marca będziemy mogli się przekonać we Wrocławiu, na własne uszy, jak brzmią grane na żywo utwory Zbigniewa Wodeckiego z płyty „1976: A Space Odyssey”.


Zbigniew Wodecki to jeden z najbardziej uzdolnionych polskich muzyków, zafascynowany dźwiękiem od najmłodszych lat. Przyjaciele mówią o nim, że jest profesjonalistą, który dużo od siebie wymaga. W "Dzień Dobry TVN" Wodecki opowiedział o swoich inspiracjach i współpracy z zespołem Mitch & Mitch, która przyniosła mu ogromny sukces. Zbigniew Wodecki o współpracy z zespołem Mitch & Mitch Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news Kogo podziwia Zbigniew Wodecki? Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Zobacz również

Wypadki na autostradzie A4 w okolicy Legnicy, pięć osób rannych, zdjęcia

Wypadki na autostradzie A4 w okolicy Legnicy, pięć osób rannych, zdjęcia

Po śmiertelnym wypadku zablokowana dk22 w Barkowie

Po śmiertelnym wypadku zablokowana dk22 w Barkowie

Polecamy

Matura próbna z matematyki 2024. Dokładne omówienie arkusza. Zobacz wideo

Matura próbna z matematyki 2024. Dokładne omówienie arkusza. Zobacz wideo

Bunt polonistek i polonistów! Czara goryczy się przelała

PILNE
Bunt polonistek i polonistów! Czara goryczy się przelała

Najnowsze informacje o maturze 2024 od CKE. To warto wiedzieć!

Najnowsze informacje o maturze 2024 od CKE. To warto wiedzieć!