18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Wieczór wyborczy PiS w hotelu Radisson Blu (ZDJĘCIA)

Marcin Rybak
- Nie ma czasu na rozpacz. Mam nadzieję, że wynik wyborów wzmocni nas przed kampanią wyborczą do parlamentu - mówił wczoraj wieczorem, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów, wrocławski poseł PiS Dawid Jackiewicz. W hotelu Radisson Blu słuchali go sympatycy i wyborcy Jarosława Kaczyńskiego.

Ponad setka osób wyniki sondaży oglądała na telebimie, wyświetlającym program TVP. Prezentowane tu sondaże dawały większą przewagę Bronisławowi Komorowskiemu niż wyniki, jakimi dysponowały Polsat i TVN.

Sympatycy PiS zaczęli się zbierać w hotelu już kilkadziesiąt minut przed zakończeniem głosowania. Pomiędzy gęstniejącym tłumem działaczy kręcili się kelnerzy z tacami. Na stołach ciastka, przepyszne słodkie rogaliki. Do tego kawa, herbata i soki.

Jeszcze przed godz. 20 wśród zgromadzonych pojawiali się "lepiej poinformowani" z kolejnymi wersjami sondaży prowadzonych przez różne pracownie badania opinii publicznej wśród wyborców.
- Z tego co słyszałem, idą łeb w łeb - podszeptywał Krzysztof Grzelczyk, wojewoda dolnośląski z czasów rządów Jarosława Kaczyńskiego.

Zaraz dodał jednak, że na tych wyborach świat się nie kończy, nawet jeśli jego kandydat je przegra. Że będą jeszcze inne kampanie.

- Same sprzeczne informacje - uśmiechał się kwadrans przed godziną 20 Piotr Babiarz, szef wrocławskich radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Od konkurencji słyszałem informacje korzystne dla nas. W naszym sztabie są przecieki o wynikach korzystnych dla konkurenta.

Tuż przed tym, jak pojawiły się pierwsze sondażowe wyniki, poseł Dawid Jackiewicz przestrzegał, by nie ufać im do końca. Przekonywał, że nawet jeśli wynik będzie oznaczać porażkę Jarosława Kaczyńskiego, oznacza to tylko tyle, że szef PiS ma wielkie szanse zostać premierem po przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Chwilę później apelował, by nie rozpaczać. Żeby od razy zacząć walkę o dobry wynik wyborów parlamentarnych.

W słuchającym Jackiewicza tłumie była Karolina Piech z Jelcza-Laskowic. Jest uczennicą II klasy liceum. Do PiS wstąpiła pod koniec kwietnia. - Nie takiego wyniku się spodziewałam - uśmiechnęła się smutno. - Liczyłam na zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego. Szczególnie, że włożyłam w to trochę pracy.
Karolina opowiadała, jak w piątek do północy rozklejała plakaty wyborcze.

Poseł Dawid Jackiewicz już na spokojnie mówił dziennikarzom, że prognozowany wynik wyborów oznacza duży sukces jego partii, bo PiS, który był jeszcze niedawno "negatywną ikoną popkultury", dziś osiągnął świetny wynik w prezydenckich wyborach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto