Wrocław: W piątek startuje Brave Festiwal

- W trakcie tej edycji festiwalu zamierzamy zgłębiać obszary nie tylko nieznane, ale po prostu unikalne a pomijane. A to, że czegoś nie widać, nie znaczy, że to nie istnieje - tłumaczy Grzegorz Bral, pomysłodawca i szef Brave'a.

Ale festiwal to nie tylko występy artystów - zaklinaczy w Centrum Sztuki Impart, Teatrze Pieśni Kozła, Sali Gotyckiej czy na wrocławskim Rynku. To także mnóstwo towarzyszących mu inicjatyw i projektów, jak warsztaty medycyny tybetańskiej czy projekcje filmów dokumentalnych w sali NOT kina Warszawa pokazywanych w Polsce po raz pierwszy. Na liście projekcji jest m.in. "As Old As Is My Tongue"- biografia Bi Kidude autorstwa Brytyjczyka Andy'ego Jonesa czy "Shape Of Water" Kum- Kum Bvavnani o życiu kobiet Trzeciego Świata. Narratorką tego ostatniego obrazu jest aktorka Susan Sarandon.
Festiwal to także projekt Brave Kids, w ramach którego dzieci m.in. z Czeczeni, Nepalu, Zimbabwe, Rwandy, a także Polski, czyli krajów, z którymi historia i rzeczywistość socjopolityczna nie zawsze obchodziły się łaskawie, zaprezentują spektakle i pokazy taneczne. A 9 lipca - ostatniego dnia festiwalu w Imparcie - "odważne" dzieci ze wszystkich goszczących we Wrocławiu krajów pokażą wspólnie stworzone przedstawienie.

- Kiedy słyszę pytanie o "festiwalowe perełki", odpowiadam, że niczego nie warto przegapić. Ale to właśnie projekt Brave Kids najjaśniej pokazuje idee festiwalu - tolerancję i otwartość - mówi Bral.
Dochód z Brave Festivalu zostanie przeznaczony na rzecz osieroconych dzieci z Tybetu.
Bilety w cenach 30 - 60 i po 8 zł na projekcje filmowe można kupić na www.ticketpro.pl i na stronie Brave'a - www.bravefestival.pl. Tam też znajdują się szczegółowe informacje dotyczące programu imprezy.

Brave Festival. Zaklinacze. Wrocław 2-9 lipca.