Wrocławskie kina starają się wychodzić naprzeciw młodym rodzicom. Najnowszym pomysłem jest "Wózkownia". To próba pogodzenia przez Kino Nowe Horyzonty (ul. Kazimierza Wielkiego) rodzicielstwa i niezaniedbywania życia kulturalnego. Rodzice czy opiekunowie spotykają się na seansach w każdy wtorek o godzinie 11. Natomiast po nich organizowane są warsztaty i dyskusje. - Mogą to być zajęcia ruchowe, joga, samoobrona, a także dyskusje z zaproszonymi gośćmi. Nie chcemy stawiać tutaj żadnych granic - mówi Marta Mazgaj z Wózkowni. - Naszą granicą jest walka z wykluczeniem rodziców ze strefy kulturalnej - dodaje.
A co w tym czasie robią nasze pociechy? Są tutaj dwa wyjścia: dziecko możemy zabrać ze sobą na salę kinową (światło jest przygaszone, a nie zgaszone, głos jest ciszej) albo zostawić pod opieką wolontariuszek z Wózkowni.
- Są to młode dziewczyny, które układają z dziećmi puzzle, robią fikołki, czy różne manualne zajęcia - mówi Mazgaj.
W tym czasie rodzice oglądają przygotowane propozycje filmowe, niekoniecznie z bieżącego repertuaru. O tym, jakie to są filmy, często decydują rodzice już po zakończonej projekcji tydzień wcześniej. Bilet wstępu na seans kosztuje 12 zł, opieka nad dziećmi jest bezpłatna (pociechę do opieki trzeba zgłosić wcześniej).
A co dla samych dzieci? W Kinie Nowe Horyzonty są sobotnio-niedzielne (o godz. 10) "Poranki rodzinne". - Wyświetlamy wtedy klasyczne polskie animacje, które przeplatamy nowszymi bajkami - opowiada Joanna Żak z kina Nowe Horyzonty. - Ważne, aby miały one temat przewodni, jak przyjaźń, przygoda, las, samochody i tym podobne - dodaje. Animacje trwają około 50 minut, a w tym czasie wyświetlanych jest ich około czterech, czy sześciu.
Po porankach następują warsztaty, które są kontynuacją tego co działo się wcześniej. - Od zajęć typowo plastycznych, przez recyklingowe, muzyczno-rytmiczne, komiksowe - opowiada koordynatorka. - Do zajęć włączamy rodziców, to oni pomagają wycinać, kleić, nie chodzi tylko oto aby "oddać" dziecko animatorce - dodaje.
INNE IMPREZY W MIEŚCIE - ZOBACZ
Średnia wieku dzieci przychodzących na seanse, to ok. 4-5 lat. Bilet na seans (w cenie są warsztaty) kosztuje 11 zł. - Już teraz możemy się pochwalić, że w maju będziemy kontynuować naszą akcję z muzyką na żywo podczas "Poranków rodzinnych" - mówi Joanna Żak. - W czasie bajek wyłączona będzie oryginalna ścieżka dźwiękowa, a zaproszeni muzycy będą improwizować do tego co zobaczą na ekranie - dodaje. Ciekawym jest to, że instrumentaliści włączają do swoich improwizacji standardy muzyczne cieszące ucho dorosłych widzów. - I tak, do Bolka i Lolka "Na dzikim zachodzie" przygrywali muzykę z Bonanzy - śmieje się Joanna Żak.
Czytaj na następnej stronie
Od początku swojej działalności we Wrocławiu, czyli od sześciu lat, również Multikino prowadzi dwa projekty z myślą rodzicach i ich pociechach. Jednym z nich są "Poranki dla najmłodszych" organizowane w soboty i niedziele. To dwa seanse, pierwszy (o godz. 10.30) dla maluchów w wieku od 2 do 4 lat. W tym czasie wyświetlane są 4 bajeczki po 15 min. - Animacje są krótkie, a do tego znane maluchom z telewizyjnego ekranu - mówi Rina Angelow - Rapita z Multikina.
Kolejny seans rozpoczyna się o godz. 12 i jest on adresowany dla smyków powyżej 4 roku życia. W tym czasie wyświetlana jest pełnometrażowa bajka trwająca do godziny. - Często dzieci biegają po całej sali kinowej, dlatego nie zawsze całkowicie wyłączamy światło - mówi Rina Angelow - Rapita. Nie zawsze, ale bywa, że po "Porankach dla najmłodszych" organizowane są w hallu kina warsztaty, zabawy, malowanie buzi dzieci. Bilet na takich seans kosztuje 11 zł.
Kolejnym projektem tym razem organizowanym z myślą o rodzicach najmłodszych to Multibabykino. W każdą środę o godzinie 12 wyświetlane są pełnometrażowe filmy z bieżącego repertuaru, na które można przyjść z dzieckiem. Sala jest specjalnie dogrzewana, zorganizowany jest na niej przewijak, są pieluchy, a także foteliki dla dzieci. Rodzice, szczególnie ci młodzi, mają możliwość obejrzenia aktualnie granego filmu bez konieczności podrzucenia dziecku dziadkom, czy pod opieką niani. - Doceniamy i szanujemy tę grupę i nie chcemy, aby czuli się wykluczeni w naszych kinach - dodaje Angelow-Rapita z Multikina.
Bilet na seans Multibabykino kosztuje 15 zł, w niego wliczona jest cena za wstęp dziecka. - Zdarza się, że rodzice przychodzą nawet i trzymiesięcznymi pociechami - dodaje Angelow-Rapita Na cztery sobotnio-niedzielne seanse bajek dla dzieci możemy liczyć również w Dolnośląskim Centrum Filmowym. - Mamy cykl bajek "Rodzina Pytalskich" - mówi Bartosz Solarewicz z Odry-Film. - Są to bajki o charakterze edukacyjnym, przystosowane specjalnie dla dzieci, a nie mające przypodobać się ich rodzicom - dodaje.
Animacje trwają do 50 min i adresowane są do kilkuletnich dzieci, które nie są jeszcze gotowe na obejrzenie pełnometrażowych filmów. Na początku seansu nie wyświetlają się zwiastuny innych filmów, ani reklamy. Znacznie obniżona jest głośność bajki. Światło świeci się punktowo na schodkach. Do wszystkich sal dostęp jest dla wózków, ale nie ma przewijaków.
- Pamiętajmy, że Dolnośląskie Centrum Filmowe jest kinem głównie dla dorosłych i starszej młodzieży - mówi Solarewicz. - Nie wyświetlamy tu popularnych animacji - dodaje. Poranki dla dzieci, to nowy projekt w DCF, ale już teraz cieszy się zainteresowaniem widzów. - Zaletą jest to, że bilety na poranki filmowe są tańsze niż na zwykłe seanse, również dla ich opiekunów - dodaje Solarewicz. Kosztują 6 zł. Naprzeciw rodzicom wychodzą też domy kultury, jak ten na Zamku w Leśnicy. Tam, w co drugą sobotę, organizowane są poranki filmowo - plastyczne pod hasłem Brzdąc na Zamku. Mają być one alternatywą dla większych kin
- Pomysłodawczynią tego cyklu, jest jedna z pracownic z Centrum Kultury Zamek, prywatnie mama trójki smyków - opowiada Agnieszka Rapir z Zamku. - Skarżyła się, że w kinach jest za głośno, a dzieci zaczynają się nudzić już podczas wyświetlanych przed seansem reklam - dodaje.
Centrum Kultury Zamek oferuje kino familijne dla dzieci już nawet 12- miesięcznych do 5 roku życia. Przez około 50 min wyświetlane są krótkometrażowe filmy animowane, a przed kolejną emisją jest wprowadzenie do tego co zaraz będzie na dużym ekranie. Dzieci mają specjalnie przygotowaną przestrzeń przed ekranem.
- Są duże poduchy, światło jest przyciszone, głos jest znacznie ciszej, a dodatkowo jest ten element wprowadzenia do tego co zaraz będzie na ekranie - mówi Rapir. Po projekcji są warsztaty plastyczne, gdzie maluchy zainspirowane tym co przed chwilą obejrzały pracują na przygotowanych wcześniej materiałach. - To wielka gratka dla dzieci, które często pierwszy raz są w dużej grupie. Tutaj mają okazję poznać swoich rówieśników i wspólnie się pobawić - nadmienia pracowniczka Zamku.
Wstęp na zajęcia filmowo-plastyczne kosztuje 5 zł. Najbliższa projekcja już 6 kwietnia. W wałbrzyskim multipleksie Cinema City w galerii Victoria, choć nie ma specjalnej oferty dla matek z dziećmi, to każdego dnia w repertuarze jest kilka filmów animowanych lub familijnych.
Dodatkowo, w kinie można urządzić dla maluchów urodziny. Takie urodzinowe spotkanie przygotowywane jest przynajmniej dla 5 osób i kosztuje 27 lub 32 zł (2D albo 3D) od dziecka. W cenie zawarty jest bilet do kina na wybrany film, zaproszenia dla gości, zabawy z animatorem i poczęstunek.
Współpraca: ELW
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
