Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Ukrainiec skazany za zabójstwo na Popowicach. Przeczytaj szczegóły

mr
Oleksandr P. przekonywał w sądzie, że jest bioterapeutą i krytycznego dnia zrobił jej masaż  twarzy...
Oleksandr P. przekonywał w sądzie, że jest bioterapeutą i krytycznego dnia zrobił jej masaż twarzy... Pawel Relikowski / Polska Press
Wrocławski sąd skazał na 25 lat mężczyznę oskarżonego o zabójstwo tłumaczki języka rosyjskiego. Oto szczegóły tej makabrycznej zbrodni...

Do zbrodni doszło w mieszkaniu kobiety na wrocławskich Popowicach w lutym 2017 roku. Skazany – Oleksandr P. - nie przyznawał się do winy. Tymczasem, zdaniem sądu, nie tylko zamordował ale i obrabował kobietę. Zabrał z jej domu dokumenty, karty płatnicze i 13 200 zł w gotówce.

Ciało Anny Z. znaleziono 4 lutego 2017 r., dzień po zbrodni. Miała rany od uderzeń ciężkimi przedmiotami, a także rany od ostrego narzędzia. Między innymi przeciętą nerkę. Jej sąsiedzi zeznali w śledztwie, że słyszeli dochodzące z mieszkania tłumaczki kobiece krzyki i odgłos upadania czegoś ciężkiego na ziemię.

Oleksandr P. był klientem ofiary. Monitoring, pokazujący wejście do bramy w bloku na Popowicach, nagrał go przed południem 3 lutego jak wchodzi i wychodzi po jakimś czasie. Oskarżenie przedstawiło sądowi dowody, wskazujące na to, że to on jest zabójcą. Poza nagraniem, pokazującym, że odwiedza kobietę, był m.in. jego kod genetyczny pod paznokciami ofiary.

Oleksandr P. przekonywał w sądzie, że jest bioterapeutą i krytycznego dnia zrobił jej masaż twarzy. W pewnym momencie coś ją zabolało i chwyciła go za ręce. Potem poleciała jej z nosa krew, którą on wytarł ręcznikiem. To jego wersja o tym skąd na ciele ofiary jego kod genetyczny. Twierdził, że zostawił Annę Z. całą i zdrową a gdy wychodził z kamienicy minął się z jakimś mężczyzną. Było od niego czuć „przetrawionym alkoholem” i papierosami.

W pierwszej instancji Oleksandr P. sądu nie przekonał. Teraz obrona może złożyć apelację do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto