Kierowcy bez problemu przejadą ul. Glinianą (na odcinku Gajowa-Łódzka w stronę Borowskiej), jednak w drugą stronę muszą skręcić w ul. Łódzką, bo na skrzyżowaniu stoi zakaz i zaczyna się buspas.
- Wielu kierowców jedzie na pamięć pasem dla autobusów - zauważa Artur Szmit, właściciel warzywniaka, który wątpi w sens wydzielenia tego buspasa. Jeździ nim bowiem tylko jedna linia nocna.
Nie tylko na buspas powinni uważać kierowcy przejeżdżający Glinianą. Pasażerowie MPK przyzwyczajają się tam bowiem do przystanku wiedeńskiego (szeroki "garb" na jezdni). - To miejsce upodobały sobie nauki jazdy. Wystarczy, że pieszy się zapomni i niespodziewanie wejdzie tam, gdzie mogą jechać np. auta nauki jazdy, i nieszczęście gotowe - ostrzega Łukasz Wiczura, student Akademii Muzycznej.
Tymczasowa organizacja ruchu na Glinianej (zgodnie z którą kierowcy ten odcinek musieli omijać objazdem) została zmieniona dopiero kilka dni temu, mimo że budowa antyzatok i przystanku wiedeńskiego zakończyły się już w październiku. Wykonawcy nie mogli jednak otworzyć przejazdu:
- Okazało się, że nowa organizacja ruchu kolidowała ze starym oznakowaniem, które było poza obszarem działań wykonawcy - wyjaśnia Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji, nadzorujących roboty.
Zobacz: Wrocław: Miasto nie wyklucza podwyżek cen biletów MPK
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?