Wrocław: Trzypoziomowy układ dróg wokół pilczyckiego stadionu

To będzie pierwsze takie miejsce we Wrocławiu, a jego zarys już dziś można zobaczyć jadąc objazdem remontowanej Lotniczej i Kosmonautów. Na najwyższym poziomie, kilka metrów nad ziemią, przebiega tam obwodnica autostradowa Wrocławia.

W miejscu, gdzie przecina ona przebudowywaną ul. Kosmonautów, właśnie powstaje wiadukt, który biegnie poniżej wiaduktu autostradowego. To właśnie z niego skorzystają kierowcy przemieszczający się na trasie Leśnica - centrum miasta i odwrotnie, by bezkolizyjnie przejechać w pobliżu stadionu i autostrady. Najniżej, bo na poziomie gruntu, znajdują się dojazdy do obwodnicy autostradowej od strony centrum oraz od strony Leśnicy.Cały ten układ komunikacyjny powinien, zgodnie z harmonogramem, być gotowy już w październiku. Czy tak będzie?

- Dziś mogę powiedzieć, że nie mamy większych opóźnień - zapewnia Marek Szempliński, rzecznik spółki Wrocławskie Inwestycje, nadzorującej większość prac w tym miejscu. - Skoordynowanie aż czterech dużych inwestycji w jednym miejscu (remont Lotniczej, przebudowa Kosmonautów, budowa przystanku zintegrowanego dla tramwaju i kolei oraz obwodnica autostradowa - przyp. J.W.) nie jest proste. Pojawiają się komplikacje, ale nie powinny mieć one wpływu na październikowy termin - zapewnia Marek Szempliński.

Co prawda, kilkutygodniowe opóźnienie może mieć - nadzorowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad We Wrocławiu - obwodnica autostradowa, ale przypomnijmy, że prace miały tam być zakończone w czerwcu. Jeśli oddanie inwestycji przesunie się nawet na sierpień bądź wrzesień, nie skomplikuje to pozostałych robót w tym rejonie.

Natomiast do października kierowców poruszających się w tym miejscu czeka jeszcze mnóstwo niespodzianek. Urzędnicy Wrocławskich Inwestycji zapowiadają, że kilkakrotnie będzie się zmieniać organizacja ruchu w tym rejonie.

Pierwsze komplikacje szykują się już w drugiej połowie maja. Wtedy zaplanowano wstępnie prace przy torach kolejowych w miejscu, gdzie przecina je dziś objazd ul. Lotniczej i Kosmonautów.

- Dlatego trzeba będzie zmienić przebieg dotychczasowego objazdu i skierować samochody na przygotowaną do ruchu jedną nitkę wiaduktu przy ul. Lotniczej - wyjaśnia Marek Szempliński. - To na pewno nie będzie ostatnia zmiana w tym rejonie przed październikiem - dodaje.

Tym bardziej, że magistrat przymierza się, by po wakacjach mogły już pojechać tramwaje w kierunku Leśnicy. Przypomnijmy, że do października poza wspomnianymi ulicami Lotniczą i Kosmonautów mają być także gotowe połączenia ul. Lotniczej z al. Śląską i stadionem oraz wjazd w al. Śląską od strony ul. Kosmonautów.

Ale skomplikowany układ komunikacyjny w pobliżu stadionu to niejedyne miejsce, gdzie pojedziemy autem na trzech poziomach. Drugi taki układ dróg mógłby powstać przy skrzyżowaniu obwodnicy śródmiejskiej z ul. Żmigrodzką. To nieco bardziej odległa przyszłość, bo na razie takie rozwiązanie jest tylko w planach. Jednak przy budowaniu nowego wiaduktu nad ulicą Żmigrodzką wzięto to pod uwagę.

To właśnie ten wiadukt byłby najwyższym poziomem dla aut. Na drugim poziomie, czyli w tym wypadku - poziomie ziemi, jeździłyby auta wjeżdżające i zjeżdżające z obwodnicy śródmiejskiej. Natomiast najniżej, czyli podziemnym tunelem, pojechaliby kierowcy jadący prosto ulicą Żmigrodzką z centrum lub w kierunku centrum.

Jednak tunel w tym miejscu (choć przewidziany) będzie budowany nie wcześniej niż dalsza część obwodnicy śródmiejskiej do Kamieńskiego i dalej do drogi wylotowej w kierunku Warszawy.

Droga na trzech różnych wysokościach to rzadkość w skali całej Polski
Działające trzypoziomowe układy dróg w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki.
Największy tego typu węzeł znajduje się w Sośnicy (dzielnicy Gliwic), gdzie autostrada A4 przecina się z autostradą A1 oraz drogą krajową nr 44. Trzypoziomowe rozwiązanie z wykorzystaniem tunelu działa także na rogatkach Krakowa. Miejsce to zwane jest bramą wjazdową do miasta, bo autostrada A4 zbiega się tam aż z trzema drogami krajowymi.

Ale trzema poziomami dróg będą się mogły także pochwalić miasta mniejsze od Wrocławia - np. Toruń. Przy toruńskim placu Daszyńskiego powstaje węzeł, po którym samochody będą jeździły na poziomie ziemi, tunelem oraz estakadą w jednym rejonie. JEW