We Wrocławiu uruchomionych zostało 297 lokali wyborczych (w całej Polsce - 24218), w tym 24 to komisje zamknięte - znajdują się np, w szpitalach. Dolnoślązacy wybiorą dziś w 34 posłów (z 456 kandydatów w całym regionie) i 8 senatorów (spośród 38 chętnych). Senatorów w tym roku pierwszy raz wybieramy w okręgach jednomandatowych.
Głosować można do godz. 21.00. Jak informuje Elżbieta Kryszałowicz z Miejskiego Biura Wyborczego, we Wrocławiu wybory rozpoczęły się punktualnie. Nikt się nie spóźnił, nigdzie nie trzeba było szukać kluczy i dokumentów. Od rana nie zanotowano także żadnych przypadków łamania ciszy wyborczej.
Zgodnie z ustaleniami Państwowej Komisji Wyborczej do godziny 9 frekwencja na Dolnym Śląsku wyniosła 2,79 proc. Dolnośląskie plasuje się na jednym z ostatnich miejsc. Do tej pory w naszym województwie głosowało zaledwie 2,17 proc. uprawnionych do głosowania. Od godziny 14 z okręgowych komisji do PKW spływają informacje o frekwencji z godz. 14. Tę PKW poda o 15.30.
W samo południe w lokalu przy pl. Maxa Borna głosował Rafał Dutkiewicz, któremu towarzyszyła córka.
- To ważny dzień dla Polski, bo będzie miał on wpływ na to, jak będzie wyglądać nasza przyszłość. Chciałbym, by frekwencja była bliska 100 proc. Uważam, że głosowanie powinno być obowiązkowe. Powinniśmy zastanowić się nad takim pomysłem - powiedział prezydent, który pokazał dziennikarzom, na którego kandydata do Senatu oddał swój głos (ze względu na ciszę wyborczą nazwiska nie możemy jednak jeszcze ujawnić).
Instrukcja - sprawdź, jak głosować w wyborach parlamentarnych
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?