Wrocław. Tramwaje jechały "na czołówkę". Bardzo groźna sytuacja na Podwalu. Zobacz zdjęcia i film

Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż po godz. 16. Tramwaj linii 31 znalazł się na lewym torze w kierunku pl. Orląt Lwowskich, po którym jechał prawidłowo inny tramwaj w stronę pl. Jana Pawła II.

Motorniczy z tramwaju jadącego prawidłowo wyszedł z kabiny i zatrzymał nadjeżdżający z naprzeciwka skład. - Dopiero wtedy motorniczy tramwaju 31 zorientował się, co się stało. Na szczęście w porę się zatrzymał. Później przeszedł do kabiny na drugim końcu i wycofał się na pl. Jana Pawła II by wrócić na prawidłowy tor - opisuje świadek zdarzenia.

Tym razem wszystko dobrze się skończyło. Jak to się jednak stało, że doszło do takiej sytuacji? Jak tramwaj mógł w ogóle znaleźć się na torze dla tramwajów jadących z przeciwnego kierunku?