Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław to moje miasto

Wojciech Koerber
Tomasz Jędrzejak zmienił tunera, by jechać śladem mistrza świata Jak ten czas leci. Jędrzejak to już doświadczony, 28-letni zawodnik. Ostatnie trzy lata spędził w rodzinnym Ostrowie Wlkp. - na zapleczu ekstraligi.

Tomasz Jędrzejak zmienił tunera, by jechać śladem mistrza świata

Jak ten czas leci. Jędrzejak to już doświadczony, 28-letni zawodnik. Ostatnie trzy lata spędził w rodzinnym Ostrowie Wlkp. - na zapleczu ekstraligi. Spektakularnych sukcesów w tym czasie nie osiągnął, ale w jego życiu zmieniło się wiele - w 2005 roku poślubił wrocławiankę Karolinę Rekuć, która trzynaście miesięcy temu urodziła mu Oliwię.
- Jak widać, Wrocław to moje miasto, choć mieszkamy razem w Ostrowie. A czy pojawi się też następca? Wszystko przed nami - nie wyklucza zawodnik. Trener Marek Cieślak liczy, że Jędrzejak przede wszystkim będzie skuteczny na własnym torze. - Ta liga w tym sezonie wygląda dziwnie. Tak naprawdę po rundzie zasadniczej wystarczy znaleźć się w szóstce, by mieć miejsce w play-offach. A w nich kluczowe okażą się zapewne zwycięstwa u siebie - przewiduje szkoleniowiec.
Jędrzejak jeździł już we Wrocławiu w latach 2002-03 Na Stadionie Olimpijskim czuł się wybornie, tocząc m.in. pasjonujące - i zwycięskie - pojedynki z Tomaszem Gollobem. W meczach wyjazdowych bywało różnie. Niektóre kończył po jednym, dwóch wyścigach, o co zresztą miewał do Cieślaka pretensje. Czy przeskok do wyższej ligi oznacza także większe nakłady na sprzęt?
- Będą tak duże jak zawsze, ale troszeczkę zmienione. Po rozmowach z trenerem i wrocławskimi działaczami zdecydowałem się zmienić tunera i zamówić silniki u Briana Kargera - zdradza jeździec Atlasa. Dodajmy, że z usług duńskiego mechanika korzysta też m.in. mistrz świata Jason Crump.
Jędrzejak dokonał zmian nie tylko w swoim parku maszyn, ale także w terminarzu imprez. Krótko mówiąc - nieco go okroił. Bywało, że ścigał się aż w czterech ligach i w połowie sezonu wpadał w fizyczny dołek. - Z doświadczenia wiem, że nie mogę się nadmiernie eksploatować. Problem polegał również na tym, że tamte starty były źle rozplanowane logistycznie. W tym roku postawiłem tylko na Polskę i Szwecję. No, kilka razy pojadę też być może do Danii - przyznaje brązowy medalista IMP z 2003 roku.

FOT. TOMASZ HOŁOD

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto