ZOBACZ TEŻ: "Tramwaj zwany nacjonalizmem" jeździł po Wrocławiu (ZDJĘCIA)
Jak piszą autorzy, już w 2007 roku władze miasta przyzwoliły na łamanie prawa, gdy uczestnicy marszu Narodowego Odrodzenia Polski w samym sercu Wrocławia wznosili okrzyki: „Polska cała tylko biała", „Polska dla Polaków", „Każdy inny, wszyscy biali" „Europa dla białych, Afryka dla HIV", „Biała siła" i „Nasza święta rzecz, czarni z Polski precz". Magistrat nie zarobił z tym nic, chociaż złamane zostało prawo, co potwierdził sąd, skazując co bardziej aktywnych uczestników zgromadzenia.
OBEJRZYJ: Demonstracje NOP we Wrocławiu (ZDJĘCIA)
Od tego czasu marsze organizowane są w miarę regularnie. NOP-owcy wprawdzie nie głoszą już tak ewidentnie rasistowskich haseł, ale trudno nazwać ich wystąpienia czystymi moralnie. Szczególnie upodobali sobie dzień 11 listopada, czyli Święto Niepodległości.
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W "PRZEKROJU"
Dziennikarze "Przekroju" zauważają, że nacjonaliści czują się w stolicy Dolnego Śląska znakomicie. Na tyle, że to właśnie tu odbyła się uroczystość 30-lecia Narodowego Odrodzenia Polski, na której pojawiło się wiele "osobistości" na czele z Davidem Duke'm, byłym Wielkim Magiem Ku-Klux-Klanu. Znany jest też przypadek z 5 sierpnia, kiedy NOP-owcy wynajęli sobie na godzinę miejski tramwaj i jeździli nim po mieście śpiewając „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
Czy zgadzacie się z tezą, że "Wrocław to miasto spotkań... z nacjonalizmem"? Zapraszamy do dyskusji na FORUM!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?